Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin: Szczegóły umowy z Genk utajnione. Kto kolejny na sprzedaż?

jakub lisowski
Pogoń Szczecin czeka na decyzję Hajduka Split w sprawie transferu Adama Gyurcso.
Pogoń Szczecin czeka na decyzję Hajduka Split w sprawie transferu Adama Gyurcso. Andrzej Szkocki/Polska Press
Piłka nożna. Jakub Piotrowski wytransferowany do KRC Genk. Kluby nie informują, ile kosztował utalentowany pomocnik. Mówi się o milionie, a nawet dwóch milionach euro.

- Proszę mi wybaczyć, ale sumy nie zdradzę. Powiem tylko, że jest to dobra cena dla Pogoni, ale umowa z Genk jest taka, że musi pozostać w naszej tajemnicy - tłumaczy Maciej Stolarczyk, dyrektor sportowy Pogoni.

W kuluarach najczęściej mówi się o 2 mln euro, co byłoby transferowym rekordem Pogoni. Za duże pieniądze klub w przeszłości sprzedawał już np. Jacka Cyzio, Dariusza Adamczuka czy Przemysława Kaźmierczaka. Trudno jednak porównywać stawki z różnych epok sportowych i gospodarczych. Niektóre źródła mówią, że transfer kosztował Belgów znacznie mniej, ale powyżej 1 mln. Odkąd Pogoń wróciła do ekstraklasy to zarobiła na transferach np. Takafumiego Akahoshiego i Jakuba Czerwińskiego, ale to było po kilkaset tysięcy euro. Piotrowski ich przebił.

Kto następny w kolejce do sprzedaży? Świetną wiosnę miał Lasza Dwali. Młody i rosły gruziński obrońca pewnie zwrócił na siebie uwagę. Formą potrafił błysnąć też Spas Delew z Bułgarii, ale akurat skrzydłowy przeplata mecze świetne z dobrymi i słabymi.

- W tym momencie nie mamy innych ofert za naszych piłkarzy - mówi Maciej Stolarczyk.

To nic nie znaczy, bo propozycje mogą pojawić się wkrótce. Najważniejsze, że zawodnicy są związani kontraktami i jeśli będą chcieli odejść - klub zarobi na sprzedaży. Pogoń czeka też na decyzję Hajduka Split, gdzie jest wypożyczony Węgier Adam Gyurcso, który w Pogoni zaczął się już dusić i grał źle.

- To jest wciąż reprezentant kraju, który ma bardzo fajne liczby wiosną w Hajduku. Jeśli nie trafi tam na zasadzie transferu definitywnego, to pewnie będzie chciał sobie poszukać nowego klubu - uważa dyrektor Pogoni Szczecin.

Pogoń zbiera fundusze, by bilansować budżet (zrekompensować trzeba np. skromne wpływy ze sprzedaży biletów w tym sezonie), ale i dokonać wzmocnień. Wiadomo, że Zagłębie Lubin sporo będzie chciało za Adama Buksę. Tu też się mówi o kwocie mln euro. Wątpliwe, by Pogoń zdecydowała się aż tyle wydać za napastnika.

- Rozmowy o transferach do klubu trwają. Zdajemy sobie sprawę po odejściu Kuby i Rafała Murawskiego. Na konkrety jeszcze za wcześnie - zaznacza Maciej Stolarczyk.

W sobotę koniec sezonu Pogoni. Po meczu z Cracovią podjęte zostaną decyzje - kto z obecnej kadry będzie mógł odejść, a kto zostanie.

Jedno jest pewne - trenerem pozostanie Kosta Runjaic. Niemiec uratował Pogoń przed spadkiem, a obie strony obowiązuje jeszcze roczny kontrakt. Trener jest teraz kontuzjowany i to też utrudniałoby mu znalezienie lepszego klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński