Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 0:0. Sporo sytuacji, ale goli zabrakło [ZDJĘCIA]

Maurycy Brzykcy
Maurycy Brzykcy
Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 0:0
Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 0:0 Wiola Ufland
Pogoń Szczecin w pierwszym wiosennym meczu na własnym boisku zremisowała ze Śląskiem Wrocław 0:0. Bohaterem spotkania został bramkarz gości, który uchronił ich przed kilkoma golami.

PKO Ekstraklasa: Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław

Pogoń Szczecin już po czterech minutach mogła przegrywać 0:1. Sędzia po analizie wideo wskazał na jedenastkę. Ręką w polu karnym zagrał Benedikt Zech. Exposito długo się namyślał, ale posłał piłkę nad poprzeczką przy aplauzie publiczności.

Później inicjatywę przejęła Pogoń. W jej składzie grał jeden nowy zawodnik w porównaniu do jedenastki z Płocka. To Marcin Listkowski (zmienił Davida Steca), który z Wisłą zdobył premierowego gola w ekstraklasie. W 8. minucie Pogoń mogła objąć prowadzenie, ale po wrzutce z rzutu wolnego niewiele w strzale głową pomylił się Tomas Podstawski.

W 22. minucie Michalis Manias powinien strzelić gola, a za chwilę dobitkę doskonałą miał także Srdan Spiridonović, ale obu zatrzymał w bramce Śląska Matus Putnocky. Po raz trzeci golkiper gości zatrzymał Spiridonovicia minutę później. Kibice oglądali dobre widowisko od pierwszych minut.

Następne fragmenty spotkania to dużo walki w środku pola i mało strzałów. Pogoń miała większą kontrolę nad wydarzeniami, ale brakowało finalizacji akcji. Tak jak w sytuacji Sebastiana Kowalczyka, który strzelił w stronę bliższego słupka, ale Putnocky wybronił. Do przerwy bramek nie było.

ZOBACZ TEŻ:

Druga połowa zaczęła się od strzału Spiridonovicia z rzutu wolnego, ale to była łatwa piłka dla Putnocky'ego. W kolejnych minutach gra obu drużyn trochę siadła, choć walki nie brakowało.

Trener Kosta Runjaić postanowił puścić w bój Pawła Cibickiego, który zmienił Maniasa. I po kilku minutach nowy atakujący Pogoni pokazał swoje piorunujące uderzenie, gdy wykonał rzut wolny. Pomylił się niewiele.

W końcówce, mimo prób z obu stron, groźnych sytuacji już zabrakło. Remis z trudnym rywalem cieszył chyba obie drużyny.

W następnej kolejce, 21 lutego (godz. 18), Pogoń zagra w Łodzi z ŁKS.

Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 0:0
Pogoń: Stipica - Bartkowski, Zech, Triantafyllopoulos, Nunes - Dąbrowski, Podstawski, Kowalczyk, Listkowski (75 Benyamina), Spiridonović (86 Stec) - Manias (60 Cibicki).
Śląsk: Putnocky - Musonda, Celeban, Zivulić, Stiglec - Pich (82 Gąska), Mączyński, Łabojko, Chrapek, Płacheta (88 Bergier) - Exposito (46 Raicevic).
Żółta kartka: Stiglec.

Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław. Prawie cztery tysiące widzów...

ZOBACZ TEŻ:

Bal Piłkarza 2020

Bal Piłkarza 2020 w Policach i wręczenie nagród w plebiscyci...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński