Spadkowiczów już znamy, a jeśli Legia nie przegra w sobotę z Cracovią to zostanie mistrzem Polski. Zespół ze stolicy złapał jakąś zadyszkę, ale wciąż ma największe szanse.
A Pogoń? Teoretycznie zachowuje szansę na 4. pozycję, ale bardziej prawdopodobna jest walka o 7. miejsce z Jagiellonią. Strata do zespołu z Białegostoku to tylko dwa oczka.
W Pogoni poważniej już myślą o kolejnym sezonie. Potwierdzony został transfer lewego obrońcy z Portugalii - Luisa Maty, a na celowniku są napastnik i dwóch pomocników. O osłabieniach na razie cisza, choć wiadomo, że Mata zastąpi w składzie Ricardo Nunesa. Portugalczyk i były reprezentant RPA kończy etap gry dla Pogoni po tym sezonie.
W niedzielę o 12.30 Pogoń rozpocznie mecz ze Śląskiem. We Wrocławiu już dawno nie wygrała, więc jest to czynnik motywacyjny. Ale to gospodarze bardziej potrzebują punktów. Walczą bowiem o podium i występ w kwalifikacjach Ligi Europy. Do trzeciego Lecha tracą cztery oczka, więc muszą ograć Portowców.
Pogoń zagra jeszcze z Piastem Gliwice (w środę na Twardowskiego) i z Legią w Warszawie (19 lipca o godz. 17.30).
Szeremeta odrzuciła pół miliona
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?