Pogoń Szczecin pojedzie do Rzeszowa, Chemik i Błękitni zagrają u siebie

Oczywiście największe szanse na sukces ma Pogoń Szczecin. Portowcy na starcie nowych rozgrywek trafili na beniaminka II ligi - Stal Rzeszów. Zdecydowanym faworytem będzie szczeciński zespół, ale warto przypomnieć sobie ubiegłoroczną wpadkę, czyli odpadnięcie na boisku GKS Katowice.

Stal dobrze rozpoczęła sezon w II lidze. Odniosła trzy zwycięstwa, zanotowała jedną porażkę. Zajmuje 5. miejsce w tabeli. Trenerem jest Janusz Niedźwiedź, a w składzie ma kilku znanych zawodników: np. Grzegorza Goncerza (napastnik znany z występów z GKS Katowice i wtedy przymierzany do Pogoni), Sławomira Szeligę (pomocnik) czy Dariusza Jareckiego (obrońcę, który pochodzi z Myśliborza, a grał np. w Błękitnych). Wszyscy z ekstraklasowym doświadczeniem.

W poprzednim sezonie Stal lepszym bilansem dwumeczu wyprzedziła Podhale Nowy Targ, ale warto podkreślić, że na swoim boisku odniosła 14 zwycięstw i 3 remisy. Na pewno potraktuje mecz z Pogonią bardzo prestiżowo.

Pogoń musi już szykować się do dalekiego wyjazdu. Do Rzeszowa może udać się samolotem, a po meczu pewnie tam zostanie lub bezpośrednio przeniesie się do Białegostoku, gdzie po paru dniach zagra o ligowe punkty.

Drugoligowy zespół Błękitnych Stargard trafił na ekstraklasową Wisłę Kraków. I kolejny raz wrócą wspomnienia sprzed kilku lat, gdy stargardzianie dowodzeni przez Krzysztofa Kapuścińskiego po kolei eliminowali zespoły z elity i dotarli do półfinału Pucharu Polski. Wisła będzie faworytem, ale można ją zaskoczyć. Lepiej gra na swoim boisku.

Zwycięzca regionalnego PP - KP Chemik Police trafił na drugoligową Stal Stalową Wolę. W środę stalówka podejmie Błękitnych w lidze, więc stargardzianie będą mieli dla żółto-zielonych wskazówki.

Mecze będą rozegrane 24-26 września. O awansie zadecyduje jeden mecz. Kolejna runda będzie losowana po pierwszym etapie. Wielki finał PP tradycyjnie 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Zobacz ZDJĘCIA KIBICÓW Pogoni w Kielcach. Wsparcie przez 90 minut