Pogoń prowadziła od stanu 2:1 już do końca. Dzięki świetnej skuteczności Bartosza Konitza i Wojciecha Zydronia gospodarze do przerwy prowadzili 18:14. "Oranje" wrócił do składu po drobnym urazie barku i jego głód gry przełożył się na 10 bramek w całym meczu.
Goście w drugiej połowie urządzili sobie polowanie na Konitza, który spotkanie zakończył ze sporą ilością siniaków. Kwidzynianie po przerwie doszli Pogoń na jedną bramkę, ale na więcej nie było stać. W tym fragmencie meczu ciężar gry na siebie wziął Mateusz Zaremba, a w bramce solidnie spisywał się Lech Kryński.
Pogoń po 19. meczach ma już 27 punktów i na pewno nie wypadnie już z pierwszej czwórki przed play off.
Pogoń Szczecin - MMTS Kwidzyn 31:27 (18:14)
Pogoń:Kryński - Konitz 10, Zydroń 9, Jedziniak 4, Zaremba 4, Walczak 2, Gierak 1, Bruna 1, Krupa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?