Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

POGOŃ SZCZECIN - LECHIA GDAŃSK 0:2 [zdjęcia]

Marcin Dworzyński
Portowcy grają z Lechią.
Portowcy grają z Lechią. Andrzej Szkocki
Pogoń Szczecin przegrała 0:2 z Lechią Gdańsk. Wkrótce relacja ze spotkania.

POGOŃ SZCZECIN - LECHIA GDAŃSK

>>> Relacja ze spotkania:


Zimny prysznic dla Pogoni Szczecin. Porażka 0:2 z Lechią Gdańsk [zdjęcia]

Skład Pogoni:
Janukiewicz - Hricko, Dąbrowski, Hernani, Frączczak, Bonin, Rogalski, Golla, Edi, Kolendowicz, Traore.

Spotkanie z Zagłębiem Lubin przez szczecińskich sympatyków piłki nożnej było długo wyczekiwane, głównie za sprawą pięciu lat ekstraklasowej posuchy. Gdyby nie inauguracyjny charakter starcia, więcej mówiłoby się o kolejnym przeciwniku - Lechii Gdańsk. Drużynie o bogatej historii, po przejściach i mocnej pod względem "kibicowskim". Czy piłkarskim także? Początek sezonu w wykonaniu lechistów smutny. Prawie 16 tys. widzów na nowoczesnym stadionie PGE Arena oglądało porażkę swojego zespołu. Już po 17 minutach gdańszczanie przegrywali z Polonią Warszawa 1:2. W ostatniej minucie stracili trzecią bramkę.

Po ostatnim, bardzo wymownym zwycięstwie Pogoni 4:0 nad Zagłębiem, Lechia do spotkania z Portowcami może przystąpić ostrożniej niż zrobili to lubinianie - to pewne. Pytanie tylko jak bardzo?

- Mają możliwości w ofensywie, więc nie spodziewam się murowania bramki - prognozuje Artur Skowronek, trener Pogoni. - Gra z kontry w naszym wykonaniu wyglądała poprawnie i trener Bogusław Kaczmarek, na pewno się przed tym zabezpieczy - dodaje trener.

Skowronek zapytany o to, jak ustawiłby zespół przeciw tak grającej Pogoni, jaką widzieliśmy w premierowym spotkaniu stwierdził, że odpowiednio zbilansowałby grę między atakiem pozycyjnym, a grą z kontry.

Do Szczecina przyjeżdża rywal, o którym dosyć często na stadionie śpiewają kibice Pogoni. Nie ważne jak, ale śpiewają...

W szeregach Lechii są dwa dosyć głośne jak na polskie warunki nazwiska. Rasiak i Brożek. Grzegorz, ze względu na sposób gry, często wyśmiewany z trybun wciąż stanowi zagrożenie, zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. Piotr - cichsze imię głośnego nazwiska, był przymierzany do gry w Pogoni.

W szeregach gości na środku obrony pojawi się Jarosław Bieniuk, który w pierwszej kolejce pauzował za kartki.

Szkoleniowiec Pogoni zapowiada, że skład nie będzie wiele różnił się od tego zwycięskiego z poprzedniego spotkania. Czy ta niewielka zmiana dotyczy obsady bramki?

Pogoń nie musi strzelać tyle bramek co lubinianom. Ze skromniejszego zwycięstwa, np. 3:0, też będziemy zadowoleni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński