Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin jeszcze bez remisu na pożegnanie jesieni w ekstraklasie

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
2017 r. i wygrany mecz Pogoni z Arką Gdynia na zakończenie jesieni.
2017 r. i wygrany mecz Pogoni z Arką Gdynia na zakończenie jesieni. Andrzej Szkocki/Polska Press
Piłka nożna. Pogoń w PKO Ekstraklasie gra od 2012 r. Nie zawsze żegnała rok kalendarzowi tak jak przed rokiem w meczu z Zagłębiem Lubin.

2012. Portowcy dobrze prezentowali się w debiutanckim sezonie, ale tylko jesienią. I rundę zakończyli porażką z Polonią w Warszawie 0:2. Maciej Dąbrowski strzelił samobójna, Wladymir Dwaliszwili (później gracz Pogoni) podwyższył, a to spotkanie zapoczątkowało też wiosenne kłopoty, które o mały włos nie zakończyły się spadkiem.

2013. Dobry początek sezonu, kiepski finisz jesieni. Pogoń bez wygranej od 14. kolejki, a w 21. przegrała w Krakowie z Wisła 1:2. Honorowego gola z karnego zdobył Marcin Robak.

2014. Kolejna porażka na koniec jesieni, tym razem na boisku Piast Gliwice. Jedynego gola spotkania zdobył Kamil Wilczek. W tamtym spotkaniu grał Hubert Matynia, który i w tę sobotę może zagrać.

2015. Pogoń pod wodzą Czesława Michniewicza w końcu prezentowała dobrą formę na finiszu jesieni. Wygrała trzy ostatnie mecze, w tym na pożegnanie roku z Wisłą w Krakowie (1:0 po golu Rafała Murawskiego).

2016. Kiepskie nastroje fanów, bo Pogoń przegrała w Niecieczy 0:2, a jeszcze trzy tygodnie wcześniej zespół Kazimierza Moskala rozbijał Wisłę 6:2.

2017. Pierwsza klubowa Wigilia Kosty Runjaica była w dobrych humorach, ale bez euforii. Portowcy byli zagrożeni spadkiem, ale jesień zakończyli dwoma zwycięstwami - w Gdańsku i z Arką w Szczecinie (1:0 Adam Frączczak).

2018. Pogoń kończyła rok meczem ze Śląskiem w Szczecinie i wygrała 2:1 (Kamil Drygas i Iker Guarrotxena, a dla rywali Robak).

2019. Mocna wpadka, czyli porażka z Koroną Kielce 0:1. Zabrakło już wtedy Adama Buksy, który przenosił się do USA. W przypadku wygranej Pogoń byłaby mistrzem jesieni.

2020. 1:0 z Zagłębiem Lubin po cudownym golu Michała Kucharczyka w doliczonym czasie gry.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński