Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok. Spodziewamy się fajerwerków [relacja live]

Maurycy Brzykcy
W pierwszym spotkaniu obu drużyn w tym sezonie górą była Jagiellonia. W meczu u siebie w Pucharze Polski wygrała 2:1. Obu klubów nie ma już obecnie w tych rozgrywkach.
W pierwszym spotkaniu obu drużyn w tym sezonie górą była Jagiellonia. W meczu u siebie w Pucharze Polski wygrała 2:1. Obu klubów nie ma już obecnie w tych rozgrywkach. Wojciech Wojtkielewicz/Polska Press
Dziś o godz. 18 Pogoń Szczecin podejmie Jagiellonię Białystok. Oba zespoły grają atrakcyjną piłkę i oba mogą dużo zyskać w tabeli dzięki zwycięstwu.

Szkoleniowcami obu ekip są Czesław Michniewicz i Michał Probierz, którzy nie kryją dobrych układów w życiu osobistym i dobrze odnajdują się w mediach. Choć jak podkreśla opiekun Pogoni, przyjaciółmi nie są, to po meczu okaże się, kto kogo lepiej zna. Oba zespoły grały ze sobą w sierpniu w Pucharze Polski. Jagiellonia wyrzuciła Portowców za burtę rozgrywek.

- Pogoń jest bardzo dobrze przygotowana do sezonu i to jest zupełnie inny zespół niż w poprzednich rozgrywkach - mówił przed spotkaniem, trener Michał Probierz. - Rywale przed meczem z nami odpoczywali dwa dni dłużej i wiedzieliśmy, że to może być problem.

POGOŃ SZCZECIN - JAGIELLONIA BIAŁYSTOK
Jagiellonia w tygodniu grała u siebie w Pucharze Polski i przegrała z Zagłębiem 0:2. Wczoraj rano zespół ruszył do Szczecina.

- Nie ma co patrzeć na to, ile kilometrów mamy do przebycia, bo nie mamy na to żadnego wpływu. Czasami takie sytuacje wpływają wręcz mobilizująco, bo nie po to tyle się jedzie, by później wracać do domu w podłym nastroju - dodaje obrońca Jagi, Jonatan Straus.

W Pogoni jest kilka problemów z urazami. Na dłużej od piłką odpoczywają Hubert Matynia, Ricardo Nunes, czy Robert Obst. Jak co mecz, trenerowi największy ból głowy sprawia obsada skrzydeł i pozycji nr 10. Możliwe, że kolejną szansę od początku meczu dostanie Wladimer Dwaliszwili.

Portowcy są o krok o wyrównania rekordu zespołu z Dariuszem Wdowczykiem na ławce, gdy w sezonie 2013/2014 nie przegrał on 10 meczów z rzędu. Gra toczy się również o miejsce w tabeli. Wygrana utrzyma Portowców na podium, a Jadze pozwoli przynajmniej na przeskoczenie dzisiejszego rywala w tabeli.

POŻEGNAJĄ "ROGALA"

W przerwie poniedziałkowego meczu władze Pogoni oficjalnie podziękują Maksymilianowi Rogalskiemu za grę w szczecińskim klubie. Zawodnik obecnie występujący w Wiśle Płock, spędził w Pogoni aż 6 sezonów, wiele razy był jej kapitanem, wywalczył z klubem awans do ekstraklasy, a także grał w finale Pucharu Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński