Matawu wystąpił w 31 spotkaniach ostatniego sezonu I ligi, w których zdobył trzy bramki. Łakomym kąskiem na rynku transferowym stał się również dlatego, że z końcem czerwca wygasa mu umowa i z kartą zawodniczą będzie do wzięcia za darmo.
- Zarówno Matawu, jak i inny piłkarz Podbeskidzia - Ndabenkulu Ncube, są z Zimbabwe i obaj są zawodnikami menadżera, Wiesława Grabowskiego - tłumaczy rzecznik Podbeskidzia, Jarosław Ziemba. - Jesteśmy trochę w zawieszeniu, bo zaoferowaliśmy nową umowę tym zawodnikom, jednak nie mamy kontaktu z panem Grabowskim. Być może jest na mistrzostwach świata, więc czekamy na powrót menadżera z RPA. Wtedy wszystko powinno być jasne.
Matawu oprócz oferty kontraktu z Podbeskidzia, ma również propozycje z zespołów z ekstraklasy oraz klubów z Portugalii.
- Według mnie Clemence wybierze Portugalię, bo to jednak najbardziej atrakcyjna oferta. O zapytaniach z Pogoni nie słyszałem, ale być może działacze szczecińskiego klubu odezwali się bezpośrednio do menadżera.
Clemence Matawu (z lewej) w walce z Marcinem Woźniakiem z Pogoni.
Fot. Andrzej Szkocki
pogon09s
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?