Droga Pogoni w Pucharze Polski
Droga Pogoni w Pucharze Polski
runda przedwstępna: Olimpia Elbląg - Pogoń 1:2 (po dogrywce)
runda wstępna: Kotwica Kołobrzeg - Pogoń 5:7 (po dogr.)
I runda: Pogoń - Motor Lublin 2:0
1/16 finału: Pogoń - Polonia Warszawa 2:0.
Na naszym blogu sportowym możesz śledzić relację na źywo.
W rozgrywkach pucharowych zostało już tylko 16 zespołów. Dziewięć z nich stanowią drużyny z ekstraklasy, a reszta to ekipy z niższych lig. Pogoń do meczu z Piastem nie przystąpi w roli faworyta, podobnie jak to miało miejsce w spotkaniu poprzedniej rundy z Polonią Warszawa. Tyle tylko, że "czarne koszule" chyba ulgowo potraktowały mecz z portowcami, a poza tym były w dość głębokim kryzysie. Z Piastem już tak łatwo naszym graczom nie pójdzie.
Gliwiczanie zajmują 8. miejsce w rozgrywkach ekstraklasy. W ostatni weekend grali z mistrzem kraju i liderem tabeli, Wisłą Kraków. Piast uległ, co prawda, 1:2, ale zaprezentował się dobrze. Z kolei we wcześniejszej kolejce zremisował z Legią Warszawa 1:1. Ślązacy wyprzedzają mające większe budżety Śląsk Wrocław, Polonię Warszawa, czy Zagłębie Lubin.
W składzie gliwiczan najgroźniejsi będą przede wszystkim napastnik Sebastian Olszar, któremu kilka ładnych lat temu wróżono wielką karierę oraz Jakub Smektała. O tego drugiego zawodnika mocno walczył Lech Poznań, ale wylądował on ostatecznie w Piaście. A jeszcze w poprzednim sezonie jesienią walczył w Szczecinie w II lidze w barwach Jaroty Jarocin. Pogoń wygrała 1:0, a Smektała dostał żółtą kartkę. W kadrze Piasta są również znani szerzej Lumir Sedlacek (kiedyś Polonia Warszawa, Groclin Grodzisk), Kamil Glik (trzecia drużyna Realu Madryt), czy Mariusz Muszalik (GKS Katowice, Odra Wodzisław).
Mecz z Piastem to może być szczególne wydarzenie również dla kilku graczy Pogoni oraz jej trenera Piotra Mandrysza. Marcin Nowak, Piotr Prędota i Piotr Petasz grali wcześniej w klubie z Gliwic, m.in. pod wodzą właśnie Mandrysza, który doprowadził ten klub do awansu z ówczesnej II ligi do ekstraklasy (sezon 2007/2008).
- Nie mam w Piaście nikomu nic do udowodnienia, mam dobre wspomnienia z tego klubu - mówi Marcin Nowak, obrońca Pogoni. - Szczerze mówiąc nie wiem, czy zagram. Trener Mandrysz jeszcze o tym spotkaniu nie mówił, tym bardziej nie podawał składu. W charakterze każdego sportowca jest mobilizacja, kiedy gra się z wyżej notowanym rywalem. Wśród nas więc również panuje mobilizacja i zapewniam, że zrobimy wszystko, by pokonać Piasta - dodał Nowak.
Trener Mandrysz w ostatnich dniach wspominał, że jego zawodnicy są już trochę zmęczeni Pucharem Polski, więc wszystko wskazuje na to, że kilku piłkarzom da dziś odpocząć. Z powodu kartek nikt nie pauzuje, więc oprócz kontuzjowanego Mikołaja Lebedyńskiego reszta zawodników jest do dyspozycji sztabu trenerskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?