Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze. Zabawa dopiero się zaczyna [RELACJA LIVE]

(mc)
Jesienią w fazie zasadniczej Pogoń przegrała u siebie z Górnikiem 1:4.
Jesienią w fazie zasadniczej Pogoń przegrała u siebie z Górnikiem 1:4. Andrzej Szkocki
Cała reforma rozgrywek zmierzała do tego momentu. Do pojedynków o utrzymanie i o najwyższe cele. Pierwsza kolejka zmagań w grupach daje sporo emocji. Dziś Pogoń gra z Górnikiem. Początek o godz. 18.

Przez cały sezon słyszy się głosy narzekania na reformę ekstraklasy. Że nie jest przygotowana dobrze, że brak w podziale oczek sprawiedliwości, że cierpią kluby, bo więcej wydadzą na organizację spotkań niż na nich zarobią, że kibicom się znudzi oglądać naszą piłkę dłużej niż przez 30 kolejek i stadiony będą świecić pustkami.

Miniony weekend i sześć kolejnych serii gier ma dać odpowiedź, czy tak rzeczywiście jest. Po inauguracji w grupach, chyba te wszystkie krytyczne głosy lekko ucichły. Emocji i niespodzianek jest sporo, a i fanów na trybunach nie brakuje.

Dziś walkę o najwyższe cele rozpoczyna Pogoń. Na starcie grupy mistrzowskiej dostaje zespół, który nie wygrał od 11 spotkań i który był blisko tego, by grać w drugiej ósemce.

Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze. RELACJA LIVE na blogu naszych dziennikarzy.

Choć przecież po spotkaniach w 2013 roku był wiceliderem. W Górniku jednak w bieżącym sezonie dwukrotnie zmienił się trener. Brak poczucia stabilności, ciągu myśli szkoleniowej, w największy chyba sposób rozbiło zespół. Po Adamie Nawałce, który wygrał w Szczecinie jesienią 4:1, ekipę zabrzan prowadził jeszcze Ryszard Wieczorek oraz obecnie Robert Warzycha.

Na szczęście piłkarze Pogoni są świadomi tego, że rywal będzie chciał w Szczecinie wygrać, ale skupiają się na sobie. To Portowców trzeba się tą wiosną obawiać, a nie odwrotnie. Zespół trenera Dariusza Wdowczyka w tym roku jeszcze nie przegrał, a większość fachowców zgodnie typuje go do zajęcia miejsca na podium sezonu.

- W jakiej oni są formie, to się okaże. Były dwa tygodnie przerwy. Na pewno jest to trudny przeciwnik - mówi bramkarz Pogoni, Radosław Janukiewicz dla oficjalnej strony klubu. - Wiosnę Górnik ma słabą, ale w końcu musi zacząć punktować. Oby nie z nami. 1:4 dostać u siebie to taki mały wstyd. Nie podchodzimy jednak do tego jak do rewanżu, bo to już mecz o całkiem inną stawkę.

Janukiewicz został wybrany ostatnio najlepszym bramkarzem całej ligi w sezonie zasadniczym. Z nim w bramce Pogoń kilka tygodni temu zremisowała w Zabrzu 1:1.

- Takie wyróżnienia są miłe, jednak zostało nam do rozegrania jeszcze siedem spotkań - dodaje bramkarz Portowców. - Musimy naszą wysoką formę potwierdzić, bo tak naprawdę to dopiero teraz zaczyna się zabawa i walka o najwyższe cele.

Naliczyliśmy cztery znaki zapytania w wyjściowym składzie Pogoni. Trener Wdowczyk pewnie już wątpliwości nie ma, ale na pewno zastawiać się musiał nad obsadą prawej strony obrony (Frączczak/Rudol), środka defensywy (Hernani/ Golla), skrzydła (Murayama/ Bąk) i pozycji numer "10". Najlepszy asystent w drużynie - Takafumi Akahoshi nie zagra dziś z powodu urazu. Jego miejsce może zająć Dominik Kun.

Przypuszczalny skład Pogoni: Janukiewicz - Frączczak, Golla, Dąbrowski, Lewandowski - Małecki, Murawski, Rogalski, Murayama, Kun - Robak.

Transmisja spotkania Pogoń - Górnik w Canal+Family, relacja live na www.gs24.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński