- Jeżeli tak się stanie, rozważam nawet wycofanie się z finansowania zespołu - zapowiedział wczoraj prezes Pogoni, Jarosław Mroczek.
A wygląda na to, że tyle właśnie pieniędzy szczeciński klub dostanie.
- 50 procent całej puli, czyli blisko 2,5 mln zł, zostanie przeznaczonych na piłkę nożną - powiedział Piotr Dykiert, dyrektor Wydziału Sportu. - Ale nie chodzi tu tylko o Pogoń, ale również o futbol kobiecy i drużyny typu Arkonia, Hutnik i kilka innych. 30 procent puli przeznaczone jest na zespoły halowe, a 20 na pozostałe kluby - dodał Dykiert.
Zapowiada się na to, że audyt (ocena działalności) w Pogoni nie zostanie upubliczniony, a wgląd w niego będzie miało jedynie najbliższe otoczenie prezydenta Piotra Krzystka i być może także Komisja Sportu. Co prawda w umowie promocyjnej Miasta z Pogonią jest zapis, w ramach którego ocena działalności spółki w pierwszych 11 miesiącach 2010 roku ma zostać upubliczniona.
Jednak już w dokumentach dotyczących samego audytu, pojawia się zapis mówiący, że jego treść mogą poznać tylko prezydent i jego otoczenie. Wczoraj walczyła o to także Komisja Sportu.
Wczoraj Portowcy wrócili z Turcji i od razu po powrocie 2,5-letni kontrakt z Pogonią podpisał 19-letni napastnik Iny Goleniów, Radosław Wiśniewski.
- W Turcji wykonaliśmy kawał dobrej roboty - powiedział trener Artur Płatek. - Mam ból głowy, kogo wystawić w pierwszej jedenastce przeciwko ŁKS Łódź. Nie oczekujcie jednak, że po kilku udanych sparingach Pogoń zacznie wygrywać mecz za meczem i grać widowiskowo. Na to potrzeba czasu, miesięcy, a może i lat - dodał trochę asekuracyjnie trener Płatek.
Przedstawiono także nowego rzecznika prasowego. Została nim urodziwa Julia Winiarska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?