Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń - Podbeskidzie 2:0. Gruzin wita się golami na pożegnanie

Sebastian Szczytkowski
Władimir Dwaliszwili był bohaterem ostatniego meczu Pogoni przed własną publicznością. Portowcy wygrali 2:0 z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Pojedynek z Góralami potrzebował czasu, by rozkręcić się. Pokaz nieudolności miał miejsce w 23. minucie. Najpierw Kohei Kato pogubił się i stracił piłkę na rzecz Marcina Listkowskiego, następnie młody Portowiec nie wykorzystał sytuacji sam na sam, a na koniec sędzia Marcin Borski nie gwizdnął ewidentnego zagrania ręką Emilijusa Zubasa poza polem karnym. Powinna być czerwona kartka i stały fragment dla Pogoni.

Pogoń została skrzywdzona, ale również goście mieli podstawy do domagania się rzutu karnego po zagraniu ręką Sebastiana Rudola. Z pomocą Borskiego pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym wynikiem.

W przerwie trener Czesław Michniewicz wykazał się nosem i wprowadził na boisko Władimira Dwaliszwiliego. Gruzin wygrał walkę o pozycję w 55. minucie i strzelił głową do bramki po dośrodkowaniu Murawskiego. Dwaliszwili był bez wątpiania bohaterem dnia. Od kiedy trafił do Pogoni nie zdobył gola. W sobotę trafił dwukrotnie. W 77. minucie uderzył płasko w narożnik bramki po tym, jak obrócił się w piłką w polu karnym.

Portowcy wygrali trzeci mecz z rzędu. Przed nimi już tylko pojedynek z Wisłą Kraków na wyjeździe.

Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 (0:0)
Bramki:
Dwaliszwili 2 (55, 77)
Pogoń: Słowik - Rudol, Czerwiński, Fojut, Lewandowski, Matras, Murawski, Listkowski (78 Przybecki), Akahoshi (87 Walski), Małecki (46 Dwaliszwili), Frączczak.
Podbeskidzie: Zubas – Lazarus (55 Demjan), Deja, Nowak, Mójta, Sokołowski, Możdżeń, Kowalski, Kołodziej (61 Kwame), Kato, Szczepaniak (82 Jonkisz).
Widzów: 3517.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński