Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń na mistrzostwach Polski?

Krzysztof Cichomski
Krzysztof Cichomski
Tydzień temu tegoroczne rozgrywki zakończyli juniorzy grający w obu ligach wojewódzkich. Na boiska młodzi piłkarze powrócą dopiero w połowie marca.

Po rundzie jesiennej wiadomo już, kto będzie walczył o zaszczyty, a kto o zreformowaną ligę juniorów. Po rundzie jesiennej na pewno najlepsze humory są w obozie juniorów starszych Pogoni Szczecin.

Trener nie spodziewał się

Podopieczni Krzysztofa Sobieszczuka wygrali wszystkie 15 spotkań, strzelając średnio ponad cztery bramki na mecz. To cieszy, ponieważ zawodnicy grający obecnie w lidze juniorów starszych w barwach Pogoni w przyszłości stanowić będą o sile Dumy Pomorza.

W poprzednim sezonie Pogoń, po wygraniu ligi juniorów starszych i barażach z Arką Gdynia oraz Gwarkiem Zabrze, wystąpiła w klubowych mistrzostwach Polski juniorów starszych. W turnieju finałowym trzykrotnie zremisowała i w efekcie zakończyła rozgrywki na trzecim miejscu. W tym sezonie zawodnicy z Karłowicza są jeszcze silniejsi i choć oficjalnie nikt na głos tego nie powie, ale inny scenariusz niż awans do baraży o prawo do gry w turnieju finałowym klubowych mistrzostw Polski nie jest brany pod uwagę.

Przed sezonem trener Sobieszczuk kalkulował na co stać zespół juniorów Pogoni, sam jednak nie spodziewał się tak dobrej, imponującej serii.

- Przed sezonem robiłem założenia i nie spodziewałem się, że wygramy 15 meczów z rzędu - przekonuje szkoleniowiec. - Wszystko układa się idealnie, chłopcy mi zaufali. Wygraliśmy rundę jesienną i bardzo się z tego cieszę. Z meczu na mecz graliśmy coraz lepiej i efekty przyszły. Zawodnicy przed meczami, na treningach sami podchodzili i mówili spokojnie, że wiedzą o co grają. Myślę, że teraz możemy spokojnie przygotowywać się do rundy rewanżowej, której finał mam nadzieję będzie na mistrzostwach Polski.

Zapytany o wyróżniających się zawodników trener długo bronił się przed wskazaniem konkretnych zawodników, chwalił wszystkich za zaangażowanie i walkę. Ostatecznie przyznał jednak, że na szczególne pochwały zasługują piłkarze trenujący z pierwszym zespołem.

- Indywidualnie wyróżnić mogę Wólkiewicza, który już teraz nadaje się od pierwszych minut do gry w pierwszym zespole - mówi. Postępy poczynili również Pietrzak, Juszczak, Pawlaczek, Lebedyński, Kurant i Gluza. Cieszę się, że trener pierwszego zespołu stawia na juniorów. Gdy młodzi to widzą, bardziej przykładają się do pracy.

Zagrają z Lechią, Arką i Bałtykiem?

Podobnie jak w poprzednich sezonach w lidze liczą się również inne zespoły ze Szczecina. Drugie miejsce w lidze juniorów starszych zajmuje Stal Szczecin. Strata do prowadzących portowców jak na warunki piłkarskie jest jednak duża, wynosi bowiem 12 punktów. Trzecie miejsce zajmuje SALOS, który traci do Stal tylko jeden punkt. Czwarty szczeciński zespół, Arkonia, zajmuje zaledwie 10 miejsce. Do tej pory zawodnicy z Lasku Arkońskiego zdobyli 15 punktów a do lidera tracą ich aż... 30. W walce o zajęcie miejsca w czołowej trójce liczą się jeszcze Błękitni Stargard i Ina Goleniów.

Niestety, działacze piłkarscy w Polce lubią "majstrować" w rozgrywkach piłkarskich. Ostatnio rzucono zatem pomysł reformy rozgrywek juniorskich przypominający nieco reformę III ligi z bieżącego sezonu. Zgodnie z planem, zredukowana miała być liczba najwyższych lig juniorskich. I tak przykładowo najlepsze zespoły ligi zachodniopomorskiej razem z najlepszymi zespołami ligi pomorskiej miały by stworzyć jedną ligę "bałtycką". Zatem naszym zespołom przyszłoby rywalizować m.in. z Lechią Gdańsk, Arką i Bałtykiem Gdynia i innymi zespołami z Pomorskiego. Zdaniem pomysłodawców reforma ma na celu podniesienie poziomu lig juniorów, a co za tym idzie poprawienie systemu szkolenia młodzieży. Ostatecznie decyzje jednak co do wprowadzenia reformy do tej pory nie zapadły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński