Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Handball przed walką o awans do ekstraklasy

Artur Dyczewski
Oby w drugim etapie rozgrywek piłkarki ręczne Pogoni Handball Szczecin skutecznie odparły ataki rywalek.
Oby w drugim etapie rozgrywek piłkarki ręczne Pogoni Handball Szczecin skutecznie odparły ataki rywalek.
Piłkarki ręczne Pogoni Handball zwycięstwem nad Samborem Tczew zakończyły drugą rundę rozgrywek o mistrzostwo I ligi. Nasze panie jak na razie wykonały zadanie postawione przed sezonem i spokojnie zakwalifikowały się do grona czterech najlepszych zespołów, które walczyć będą o awans.

Szczecinianki zajmują trzecie miejsce w tabeli. Zespoły z miejsc 1 - 4 w kolejnej fazie rozgrywek grać będą systemem "każdy z każdym mecz i rewanż" o awans do ekstraklasy.

Baraż jest pewny

Kibice przed sezonem mieli prawo oczekiwać, że po przyjęciu do Pogoni Handball szczypiornistek upadającego Łącznościowca i po powrocie do Szczecina doświadczonej Oleny Naumienko powstanie zespół, który będzie w stanie wygrać rozgrywki w grupie A pierwszej ligi i z pierwszego miejsca awansować do ekstraklasy. Dziś już wiemy, że mając 8 punktów straty do lidera AZS AWF Wrocław i do rozegrania tylko 6 spotkań, o pierwszym miejscu dającym bezpośredni awans do ekstraklasy można zapomnieć.

Ale ekstraklasa piłkarek ręcznych nadal jest możliwa dla Pogoni Handball. Zgodnie z regulaminem drugi zespół w tabeli grupy A grać będzie barażowe spotkania z wicemistrzem grupy B pierwszej ligi. Zwycięzca tego dwumeczu spotka się w kolejnych dwóch barażowych pojedynkach z 10 drużyną ekstraklasy o prawo gry w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.

Pogoń Handball ma tylko dwa punkty straty do drugich w tabeli rezerw Carlosu-Astol Jelenia Góra. Nawet jeżeli nie uda się wyprzedzić naszym paniom "siódemki" z Jeleniej Góry, to i tak szczecinianki wystąpią w barażu, bo w ekstraklasie już gra pierwszy zespół Carlosu-Astol. Nie można też wykluczyć, że lider z Wrocławia zrezygnuje z gry w ekstraklasie z powodów finansowych, co także otworzy furtkę do awansu naszej drużynie.

Powiększą ekstraklasę?

Głośno w środowisku piłki ręcznej mówi się także o tym, że ekstraklasa kobiet może zostać powiększona do 14 lub nawet 16 drużyn, co również popchnie szczecinianki do elity żeńskiego szczypiorniaka. Awans i gra już jesienią tego roku z najlepszymi oczywiście kusi, ale nie ma co ukrywać, że dla wielu młodych zawodniczek Pogoni Handball ekstraklasa to jeszcze mimo wszystko za wysokie progi.

Mimo to trzeba podkreślić, że mamy ciekawą i zdolną ekipę, która po finansowym zamieszaniu i zmianie szkoleniowca ponownie łapie właściwy rytm i styl gry. Trener Jarosław Szymaniak rozpoczął budowę silnej drużyny, którą teraz kontynuuje jego następca Bartosz Jurkiewicz. Z naszej "siódemki" będziemy mieli pociechę, choć aby walczyć w przyszłości w ekstraklasie o coś więcej, niż utrzymanie, to potrzebne będą wzmocnienia składu. Na razie na nowe zawodniczki szansy nie ma, ale za to jest w dalszym ciągu szansa na awans do ekstraklasy. I piłkarki ręczne Pogoni Handball powinny w dalszej fazie rozgrywek dzielnie o ekstraklasę powalczyć na parkiecie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński