Porażka z Cracovią zakończyła film „niepokonana Pogoń Szczecin”. Tęsknicie za swoją serią?
W środku sezonu nastawiamy się raczej na zbudowanie następnej. Skończyła się jedna seria, więc pora budować od nowa. W piątek gramy z Górnikiem Zabrze i traktujemy ten mecz jak szansę na rehabilitację. Dla nas psychologicznie to ważne, żeby teraz wygrać i żeby wróciły te same dobre emocje sprzed Cracovii.
W piątek z powodu kartek nie zagra Jarosław Fojut. Jak gra się panu bez drugiego żelaznego stopera?
Jarek jest liderem defensywy i wszyscy wiemy, jak dużo daje Pogoni. Kiedyś w końcu pauza za kartki musiała nadejść. To przecież normalna sprawa w sezonie. Już grałem w Pogoni bez Jarka, a Sebastian Murawski fajnie prezentuje się na treningach. Po to mamy zawodników w szerokiej kadrze, żeby mieli szansę się wykazać, gdy przychodzi taka konieczność. Sebastian będzie godnym zastępcą.
Jaka jest wartość Górnika, który przyjedzie do Szczecina jako czerwona latarnia ligi?
Patrząc w tabelę można odnieść wrażenie, że będzie łatwo, tym bardziej, że Górnik grał w poniedziałek i miał mało czasu na regenerację. To jednak czysta teoria. Tam są klasowi piłkarze, a przede wszystkim dowodzi nimi trener Ojrzyński, który potrafi wykrzesać z każdego sto procent zaangażowania. Punkty trzeba będzie nie tyle wywalczyć, a wyszarpać zabrzanom.
Całą rozmowę z Jakubem Czerwińskim można przeczytać w piątkowym wydaniu "Głosu Szczecina". Zapraszamy!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?