Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń bez wygranej podczas obozu w Turcji. Duńczycy lepsi

Maurycy Brzykcy
Maurycy Brzykcy
Wiola Ufland
Pogoń Szczecin sparingiem z Odense zamknęła turecki etap przygotowań zespołu do rundy wiosennej. Podczas obozu Portowcy nie wygrali żadnego z czterech sparingów. Na ich usprawiedliwienie można powiedzieć, że mierzyli się z niezłymi ekipami zza granicy, mieli kilku nowych graczy w składzie, a poza tym forma szykowana jest na start ligi.

W czwartek Portowcy wcześnie rano, by uniknąć deszczu, walczyli z duńskim zespołem Odense (7. ekipa tamtejszej ekstraklasy). Na pierwszą połowę trener Kosta Runjaić wystawił bardzo mocną jedenastkę, którą śmiało można nazwać ligową. W tym zestawieniu Portowcy bardzo dobrze prezentowali się pod koniec poprzedniej rundy. Jedynym nowym zawodnikiem był na prawej obronie Jakub Bartkowski. W pierwszej połowie tego żywego meczu bramki jednak nie padły, choć sytuacji nie brakowało.

W drugiej odsłonie Duńczycy szybko objęli prowadzenie. Duży błąd w wyprowadzeniu piłki popełnił już w 52. minucie Sebastian Walukiewicz. Rywale z niego skorzystali i zamienili akcję na bramkę. Do siatki Łukasza Budziłka trafił Casper Nielsen. Portowcy starali się wyrównać, ale do pełni szczęścia zawsze czegoś brakowało.

Pogoń na zmianę z doświadczonych zawodników miała tylko Jarosława Fojuta, Ricardo Nunesa oraz Michała Żyrę. Wszyscy oni pojawili się na placu gry w drugiej połowie. Ten ostatni miał kilka okazji po wejściu na boisko, ale do siatki nie trafił, dostał za to jedyną w całym meczu żółtą kartkę. Fojut i Nunes weszli oczywiście do formacji obrony, a w przednich strefach szansę dostali nowi w drużynie Jin Izumisawa oraz Fin Santeri Hostikka. Oprócz tego na boisku pojawiła się również szczecińska utalentowana młodzież, która podczas tureckiego obozu była bardzo silnie reprezentowana.

W sobotę Pogoń wraca do Szczecina po obozie w Turcji. Drużyna popracowała solidnie, ale wyniki meczów kontrolnych dobre nie są. Pogoń przegrała trzy spotkania i jedno zremisowało. Portowców czeka jeszcze jeden sparing. 2 lutego zagrają na wyjeździe z Brøndby IF. Tydzień później 9 lutego pierwszy mecz ligowy w Gdańsku.

Odense BK - Pogoń Szczecin 1:0 (0:0)
Bramka: Nielsen (52).
Pogoń: Załuska (46 Budziłek) - Bartkowski (46 Stec), Walukiewicz (63 Fojut), Malec (63 Sadowski), Matynia (46 Nunes) - Guarrotxena (63 Izumisawa), Podstawski (63 Żurawski), Drygas (63 Hostikka), Kožulj (63 Żyro), Majewski (46 Kowalczyk) - Buksa (63 Benedyczak).

Po naszych piłkarzy coraz częściej sięgają zagraniczne, często o wiele bogatsze kluby. Transfery sprawiają, że polska piłka może coraz więcej zaoferować innym zawodnikom, by potem to ich wypromować na Zachód. Tam też głównie podróżują piłkarze, którzy w Ekstraklasie osiągnęli sukces. W historii naszej ligi mieliśmy już takich, którzy byli warci naprawdę dużo. Za kogo zagraniczne kluby były w stanie zapłacić złotem? Oto najdroższe transfery w historii Ekstraklasy.

Zapłacili za nich złotem. Najdroższe transfery w historii Ek...

WIDEO: Nie wyróżniał się, a mimo to zrobił wielką karierę. Sibik o Piątku: Nigdy nie narzekał, robił swoje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński