Mecz rozstrzygnęła dogrywka, ale za nim do niej doszło Pogoń dzielnie stawiała czoła mistrzyniom Polski. Szkoda kilku zmarnowanych sytuacji w pierwszej połowie, w której Pogoń prowadziła 8:7 po 13. minutach, ale szczecinianki nie potrafiły na dłużej utrzymać korzystnego wyniku, do przerwy przegrywały 15:18.
W 50. minucie lublinianki prowadziły różnicą czterech bramek. Pogoń zerwała się do ataków, wpadały bramki ze skrzydeł Katarzyny Sabały, pewnie rzuty karne wykorzystywała Agata Cebula, a po trafieniu Martyny Huczko tuż przed końcem gospodynie wyrównały.
W dogrywce mistrzynie Polski wykazały się doświadczeniem, świetnie w końcówce grała Marta Gęga, lewa rozgrywająca MKS, która wszystkie swoje siedem bramek zdobyła po przerwie. Szybko lublinianki zdobyły dwie bramki przewagi, Pogoń nie była w stanie już podgonić wyniku.
Za tydzień pierwsze dwa spotkania walki o trzecie miejsce. Pogoń zmierzy się z Vistalem Gdynia, który w sobotę przegrał z Zagłębiem Lubin. Brąz wywalczy ten zespół, który wygra trzy mecze.
Pogoń Baltica Szczecin - MKS Selgros Lublin 34:38 ((15:18, 31:31)
Pogoń:Szywierska - Cebula 12, Sabała 6, Jaszczuk 5, Stachowska 4, Huczko 2, Królikowska 1, Agova 1, Zimny 1, Duran 1, Stasiak 1, Noga, Głowińska, Piontke.
MKS:Dżukiewa, Baranowska - Małek 10, Drabik 8, Gęga 7, Majerek 6, Skrzyniarz 4, Kocela 3, Konsur, Rola, Mihdalovia, Wojtas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?