Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń - Azoty. Portowcy grają z trzecią siłą Superligi

(paz)
Wojciecha Zydronia czeka trudne zadanie postawienia zespołu na nogi po porażce w Legionowie przed meczem z mocnym rywalem.
Wojciecha Zydronia czeka trudne zadanie postawienia zespołu na nogi po porażce w Legionowie przed meczem z mocnym rywalem. Kuba Hajduk
Sandra Spa Pogoń Szczecin w piątek zaczęła sezon, a już dziś gra mecz drugiej kolejki. W hali przy Szafera podejmie mocne Azoty Puławy (18.30).

Pogoń zaliczyła falstart, bo tak należy określić wysoką porażkę 25:35 z KPR Legionowo. Wygrana gospodarzy piątkowego meczu ani przez chwilę nie była zagrożona (po pierwszej połowie było 17:10).

Trudno więc szukać optymistycznych przesłanek przed dzisiejszym meczem, w który rywalem będą Azoty Puławy, trzecia siła krajowego szczypiorniaka. Brązowi medaliści poprzedniego sezonu w 1. kolejce rozbili Piotrkowianina 34:24, już do przerwy prowadząc 21:8. Mocny zespół, pełen byłych (Kuchczyński, Kubisztal, Jurecki) i obecnych reprezentantów Polski (Krajewski, Masłowski, Przybylski), wzmocnionych przez świetnych gracz z zagranicy (Prce, Sobol) przyjedzie do Szczecina po zwycięstwo. Pogoń argumentów za wiele nie ma. Gotów do gry nie jest jeszcze Bartosz Konitz, reszta składu dopiero się dociera.

W dzisiejszym meczu pod znakiem zapytania stoi występ obrotowego Arkadiusza Bosego (problemy z łydką). Dawid Krysiak może już wrócić do gry po urazie kciuka.

Początek spotkania o godz 18.30 w Azoty Arenie. Bilety kosztują 18 i 10 zł (ulgowe), dzieci wchodzą za złotówkę. Transmisja telewizyjna w Canal Plus Sport.

Szczeciński klub zaprasza na halę już od godz. 18. Oba zespoły zostaną zaprezentowane przy zgaszonych światłach. Dla najmłodszych przygotowano Aktywną Strefę Przedszkoliady. Klaun Mimi Konewka będzie rozdawał klubowe plany lekcji, a dla ochłody będzie można spróbować lodów Gelatiamo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński