Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń '04: Zmiany i owocny okres przygotowawczy zaprocentowały świetną inauguracją

Anna Pasztor
Artur Jurczak strzelił jedną z bramek w wygranej inauguracji Pogoni' 04 Szczecin.
Artur Jurczak strzelił jedną z bramek w wygranej inauguracji Pogoni' 04 Szczecin.
Działacze klubu Pogoń 04 Szczecin w przerwie między rozgrywkami nie próżnowali i sprowadzili do klubu nowych zawodników.

W sezonie 2013/13 Pogoń 04 Szczecin okazała się wielkim przegranym, choć odniosła najlepsze wyniki w historii klubu. Zarówno apetyty działaczy klubu, jak i trenerów oraz zawodników były większe niż drugie miejsce w halowym Pucharze Polski oraz czwarte miejsce Futsal Ekstraklasy. Wówczas największą bolączką była ograniczona liczba zawodników.

- Mam za krótką ławkę - powtarzał trener Portowców, Gerard Juszczak. W tym sezonie nie powinno być problemów, bowiem kadra Pogoni liczy osiemnastu zawodników.

Wprawdzie z klubem pożegnali się Brazylijczycy Ricardo oraz Douglas dos Santos Nicolau, ale w ich miejsce udało się znaleźć dwóch równie dobrych futsalistów. Do zespołu dołączył Oleksandr Shamotii, który w minionym sezonie strzelił dla Marwitu Toruń dziesięć bramek. Inny Ukrainiec, Sergiy Sharovara, przeszedł do szczecińskiego klubu z Heiro Rzeszów.

Do Portowców dołączyli także Marek Bugański (Gwiazda Ruda Śląska) oraz reprezentant kadry narodowej U-21, Mateusz Gepert (Gatta Active Zduńska Wola). Skład uzupełnili m.in. Mateusz Maćkiewicz, Piotr Sochański oraz Kacper Zieliński.

W okresie przygotowawczym futsaliści ciężko pracowali. Portowcy rozegrali szereg sparingów oraz wzięli udział w drugiej edycji łódzkiego turnieju Malwee Cup, z którego wrócili do Szczecina jako zwycięzcy.
Takie rezultaty pozwalają optymistycznie patrzeć w przyszłość, jednak trener Juszczak hamuje trochę ten optymizm.

- Wyniki sparingów o niczym nie świadczą - mówi. - Cieszę się, bo wydaje mi się, że stworzyłem dwie dobre czwórki. Gra z meczu na mecz wyglądała coraz lepiej. Jestem również zadowolony z zespołu pod względem motorycznym.

Rozegrane sparingi zaprocentowały. Pogoń świetnie rozpoczęła sezon, pokonując GKS Tychy przed ich własną publicznością 6:1. Dwie bramki dla Portowców w tym spotkaniu zdobył Oleksandr Shamotii, a po jednym trafieniu dołożyli Artur Jurczak, Daniel Maćkiewicz, Marcin Mikołajewicz oraz Łukasz Żebrowski. - Jadąc na Górny Śląsk, jechaliśmy tylko po zwycięstwo - komentuje Juszczak. - Dla nas nie jest ważna wysokość wygranej, ale trzy punkty.

Kolejne spotkanie pogoń zagra w niedzielę w Gliwicach, gdzie zmierzy się z GAF Jasną Gliwice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński