Według Krzysztofa Ścibora, szefa Biura Prognoz Calvus, przed nami pochmurne i chłodne piątek i sobota oraz nieco cieplejsza, ale nadal raczej wiosenna, niedziela.
- W piątek może też popadać delikatny deszcz, ale nie wszędzie - zaznacza Krzysztof Ścibor. - To będzie jednak dość pochmurny dzień, a termometry za oknem pokażą maksymalnie 12-13 stopni Celsjusza - dodaje synoptyk.
W sobotę powinno być podobnie, czyli raczej chłodno, z niewielką ilością przejaśnień i opadami, ale tylko na Pojezierzu Drawskim. Temperatura powietrza sięgnie 13-15 stopni Celsjusza.
- W niedzielę cieplej, możliwe jest na południu regionu nawet 20 stopni Celsjusza, nie powinno już nigdzie padać - kontynuuje szef Biura Prognoz Calvus. Podobny ma być także początek przyszłego tygodnia. Jeszcze tylko w poniedziałek z rana możliwe są przygruntowe przymrozki. Zimna Zośka, czyli 15 maja, ma być już ciepło.
- Lato? Wygląda na to, że nic się nie zmieniło w mapach pogodowych, więc powinno być upalne - kończy nasz ekspert.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?