Pierwsze zakazy ruchu postawiono przy ulicy Nowy Rynek. W miejscu przelotowym. Tędy m.in. dojeżdżają do swojej siedziby samochody kurierskie. Tędy jadą ci, którzy dziś wyjeżdżają ze starego miasta, kierując się na prawobrzeże.
Wkrótce nie będą tego mogli uczynić, gdyż wyjazd ze Starego Miasta (z Wielkiej Odrzańskiej) na Nabrzeże Wieleckie zostanie zablokowany pachołkami. Żeby dostać się na Prawobrzeże, będą musieli wyjechać na estakadę i dopiero po okrążeniu dalekiego placu Żołnierza Polskiego, zawrócić kierując się ponownie na estakadę. Wkrótce jednak zaczną się prace związane z przebudową ulic przy Nowej Kaskadzie, co praktycznie całkowicie zablokuje tę część miasta.
Nie jedyne to znaki zakazu wjazdu i postoju na starym mieście. Udało nam się wejrzeć w mapę zmian. Można domniemywać z dużą dozą prawdopodobieństwa, że po ustawieniu wszystkich znaków na Podzamczu powstanie chaos. Nie dość, że utrudniony zostanie dojazd do posesji, to nadto zniknie wiele miejsc, w których dziś parkują samochody. Już dziś ich brak. Nawet pod estakadą, na którą tak lubi powoływać się urząd miejski, już po godzinie 8 rano nikt nie znajdzie wolnego miejsca prócz tych na płatnych parkingach.
Co kierowało decydentami, by wprowadzić nowe znaki zakazu? Przez kilka lat nie przeszkadzało im, że na starym mieście stoją znaki, do których nikt się nie stosuje, bo nie mają racjonalnego uzasadnienia. Zwracaliśmy na to uwagę, ale nikt w UM nie reagował. Teraz dodano nowe, komplikując kierowcom życie. Po co?
Co myślicie o zmianach wprowadzanych na Podzamczu. Zapraszamy do dyskusji na naszym forum.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
