Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie kulturalne roku 2019 w Szczecinie. Udany rok dla teatrów w Szczecinie i cięcia w budżecie miasta

Małgorzata Klimczak
Małgorzata Klimczak
"Kaspar Hauser" Piotr Nykowski
Rok 2019 w kulturze to rok udanych spektakli teatralnych, ale też cięć budżetowych na inwestycje i rozwiązanie komisji ds. kultury.

To był udany rok dla szczecińskich teatrów

Teatr Współczesny odniósł ogromny sukces ze spektaklem „Być jak Beata”, spektaklu o Beacie Kozidrak i jej fenomenie. Wysoki poziom artystyczny tego spektaklu sprawił, że nawet wielbiciele ambitnego repertuaru nie mieli mu zbyt wiele do zarzucenia.

Ale szczeciński teatr to także ważne przedstawienia, które mocno nawiązują do dzisiejszej rzeczywistości. Jeszcze przed wakacjami Teatr Polski wystawił spektakl Witkacego „Oni”, w którym pokazuje jak łatwo przemocą i brutalnością nieciekawe postacie zdobywają władzę i tłamszą ludzi.

ZOBACZ TEŻ:

W podobnym tonie przed wakacjami wybrzmiał także spektakl „Czarownice z Salem” w reż. Adama Orzechowskiego. Hipokryzja religijna, zakłamanie i zawiść ludzka mogą doprowadzić do nieszczęścia zwykłych, niewinnych ludzi.

Po wakacjach w Teatrze Małym mogliśmy oglądać „Zabić prezydenta” - monodram w wykonaniu Arkadiusza Buszko. Spektakl o Eligiuszu Niewiadomskim, zabójcy prezydenta Narutowicza, pokazuje, że wcale nie trzeba być człowiekiem szalonym i psychopatą, żeby robić szalone i psychopatyczne rzeczy. Wystarczy pranie mózgu, zrobione oczywiście w białych rękawiczkach.

Koniec roku to także udany spektakl „Kaspar Hauser” w reż. Jakuba Skrzywanka w Teatrze Współczesnym. W tym spektaklu ogniskują się jak w soczewce wszystkie problemy Współczesnego świata. Przede wszystkim to, jak bardzo mamy dobre zdanie o sobie i jak bardzo jest ono nieprawdziwe. Jak bardzo nie lubimy „innych”, jak bardzo się czujemy lepsi, jak bardzo jesteśmy nieludzcy w naszych rzekomo humanitarnych działaniach.

A Opera?

Znakomitych spektakli było oczywiście więcej. Warto też wspomnieć o „Procesie” w Operze na Zamku.

Na uwagę zasługuje oczywiście szczecińska Filharmonia za rozwijanie swojej działalności w różnych kierunkach, Pleciuga za znakomity festiwal Teatralny Ty-Dzień Dziecka czy Trafostacja Sztuki za wystawy , spotkania i koncerty świetnych artystów.

Zamek Książąt Pomorskich

Również Zamek Książąt Pomorskich zasługuje na uwagę za udane wystawy i nowy cykl Zamkowy Gwiazdozbiór, na którym gościli wielcy artyści.

Niestety, koniec roku nie był udany dla szczecińskiej kultury od strony ‚administracyjnej i finansowej”. Cięcia budżecie spowodowały, że przesunięta została budowa nowej siedziby Teatru Współczesnego oraz Mediateki. To dwie kluczowe inwestycje, o których mówiono od wielu. Na razie nie wiadomo, jak daleko to przesunięcie będzie sięgać, ale na pewno nie cieszy.

ZOBACZ TEŻ:

Za to końca dobiegają dwie inne inwestycje. W Podjuchach kończy się budowa Domu Kultury „Krzemień”, a w centrum Szczecina remont Willi Lentza, na którą na razie nie ma pomysłu, ale już w styczniu mają być dyskusje o przeznaczeniu.

I jeszcze jeden smutny akcent - rozwiązanie komisji ds. kultury w radzie miasta. Cześć radnych Koalicji Obywatelskie i Bezpartyjnych odeszło z tej komisji tłumacząc się brakiem czasu. Ostatecznie komisja została rozwiązana. Powstała nowa komisja ds. kultury i promocji. I nagle stał się cud tuż przed świętami. Radni, którzy wcześniej odeszli z komisji ds. kultury nagle znowu mają czas na nową komisję z nowym przewodniczącym. To było najbardziej żałosne przedstawienie teatralne 2019 roku.

ZOBACZ TEŻ:

Co na sesji rady miasta? Burzliwa dyskusja nad odwołaniem ra...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński