Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podstawówka w Stargardzie po generalnym remoncie

Wioletta Mordasiewicz [email protected]
Jadwiga Roszak jest dyrektorką Szkoły Podstawowej nr 1  od 1993 roku. Podczas jubileuszowej gali z okazji 50. rocznicy powstania szkoły odebrała wiele podziękowań od uczniów i gości.
Jadwiga Roszak jest dyrektorką Szkoły Podstawowej nr 1 od 1993 roku. Podczas jubileuszowej gali z okazji 50. rocznicy powstania szkoły odebrała wiele podziękowań od uczniów i gości. Wioletta Mordasiewicz
Kiedyś miała numer 10, teraz jest to „jedynka”. Szkoła podstawowa, która mieści się przy ulicy Sienkiewicza, przeszła przez ostatnie lata wielką metamorfozę. Wspominają ją byli pracownicy.

Szkoła Podstawowa nr 10 rozpoczęła działalność dydaktyczną 1 września 1966 roku. Zajęcia były prowadzone początkowo nie w obecnym obiekcie przy ul. Sienkiewicza lecz w Szkole Podstawowej nr 3 i Gimnazjum nr 2.

Trudne początki

Pierwszym kierownikiem szkoły była Zofia Pedryc, a jej zastępcą był Leon Kasprzyk, ojciec pochodzącej ze Stargardu aktorki Ewy Kasprzyk. Początki działalności szkoły dobrze pamięta Kazimierz Nowicki, były prezydent Stargardu, obecnie prezes koła Polskiego Stowarzyszenia Osób z Upośledzeniem Umysłowym w Star-gardzie.

- Przez pierwsze trzy lata byłem nauczycielem, miałem katedrę języka polskiego - wspomina Kazimierz Nowicki. - Budynek miał dużo niedoróbek. Okna przy silniejszym wietrze wypadały z ram. Zabrakło cementu, albo poszedł na inne cele. Uczniowie mogli palcami wydrapywać tynk ze ścian. A krajobraz wokół szkoły był folklorystyczny. Obok niej działały dwa gospodarstwa rolne. Jedno prowadził pan Bury, a drugie Malik. Przez okna sal lekcyjnych można było oglądać dojenie krów. W opłakanym stanie było boisko.

Ambicją grona pedagogicznego było, aby „dziesiątka” była numer jeden. Jak wspomina Kazimierz Nowicki uczniowie odnosili sukcesy nie tylko lokalne, ale i krajowe.

- Byli tacy uczniowie, którzy wygrywali wszystkie konkursy przedmiotowe - opowiada. - Spotykam czasem moich uczniów. Mówią, że byłem bardzo wymagający. Ale żalu do mnie nie mają. Mówią, że wręcz przeciwnie.

Kazimierz Nowicki był dyrektorem do 1981 roku.

- Poszedłem wtedy drogą samorządową - dodaje.

W obecnym budynku szkoła zaczęła funkcjonować 21 września 1967 roku. Bywało, że była najliczniejszą szkołą podstawową w mieście. Na przykład po likwidacji szkoły podstawowej w Żarowie. Bywało, że lekcje trwały wtedy nawet do godziny 20. 1 września 1975 roku SP 10 doczekała się imienia. Jej patronem został Juliusz Słowacki, a szkoła dostała sztandar. Przed budynkiem odsłonięto pomnik patrona.

Zmienili numer

W maju 1975 roku w „dziesiątce” odbył się Wojewódzki Zlot Kół Turystycznych, a w 1983 roku - wojewódzka inauguracja Dni Olimpijczyka. W latach 1983 - 1993 dyrektorem była Michalina Kasicka.

- Dla mnie to było wyzwanie, bo nigdy wcześniej nie byłam na stanowisku kierowniczym - opowiada w wywiadzie dla Echa Jedynki, gazetki szkolnej Michalina Kasicka. - Ale sobie poradziłam. Była to szkoła bardzo duża, liczyła ponad tysiąc uczniów i wielu nauczycieli, a warunki były bardzo trudne. To dziesięć lat bardzo różnych wspomnień. Lepszych i gorszych, chociaż w większości lepszych. W szkole uczyłam biologii, bo to był przedmiot zgodny z kierunkiem moich studiów. Teraz są inne warunki pracy. Ale nadal jest to dobra szkoła. I niech trzyma tak dalej! Życzę jej kolejnych, wspaniałych lat.

W 1984 r. dyrekcja SP 10 nawiązała kontakty ze szkołą w Stralsundzie. W roku szkolny 92/93 zorganizowano I Powiatowy Przegląd Małych Form Teatralnych, który był przez wiele lat kontynuowany. 1 lutego 1995 roku oddano do użytku nowe pomieszczenia półinternatu. Pięć lat później uruchomiono pracownię komputerową, drugą otwarto w 2004 roku. Wcześniej, bo 1 września 2001 roku Szkoła Podstawowa nr 10 stała się Szkołą Podstawową nr 1. Rok później powstała strona internetowa, na której zamieszczane są aktualności z życia szkoły.

- Przez lata prowadziłam w tej szkole chór - wspomina po latach Maria Żych, nauczycielka muzyki, która przyszła na obchody 50-lecia SP1. - Bywało, że liczył nawet 90 osób. To były wspaniałe lata, gdy koncertowaliśmy gdzie się tylko dało.

SP1 posiada liczne certyfikaty, które są potwierdzeniem jakości i wysokiego poziomu. To certyfikaty między innymi Szkoły Uczącej się, Szkoły Przyjaznej dla Sześciolatka, Szkoły Łowcy Talentów czy Szkoły bez Przemocy. Przez ostatnie lata udało się w budynku przeprowadzić wiele remontów, ocieplić go. Przy szkole powstał plac zabaw w ramach programu Radosna Szkoła. A nie tak dawno zbudowano plac zabaw i rekreacji. Zrealizowano w ramach Stargardzkiego Budżetu Obywatelskiego. W sprawę zaangażowało się Towarzystwo Przyjaciół Jedynki.

O szkole wierszem

Z okazji szkolnego jubileuszu w „jedynce” organizowano różne konkursy. Powstawały też wiersze o szkole. Niektóre zamieszczono w specjalnym, jubileuszowym wydaniu Echa Jedynki. „Dzisiejsza jedynka, kiedyś dziesiątką była. Uczył się w niej mój wujek i mama uczyła. Mama lubiła tę szkoły, wujek był zadowolony. A ja po prostu jestem nią zachwycony!” - to fragment wiersza, który napisał Paweł Stefaniak, uczeń SP1. Wiersz napisała też pierwszoklasistka Emilka Szewczuk. „Szkoła moja kochana, przeze mnie bardzo lubiana. Do ciebie chodzę wesoło, bo jest tu miło i kolorowo. Nasza szkoła uczy i radzi, w świat liter i cyfr uczniów prowadzi. I chociaż mamy mało lat, kochamy szkołę i szkolny świat”.

ZOBACZ TEŻ:

Polecamy na gs24.pl:

Występ wiekowej kapeli Alphaville zgromadził sporą liczbę fanów. Koncerty to stały punkt Dni Morza, ale warto pomyśleć też o wprowadzeniu ambitniejszych pozycji w programie

Dni Morza w Szczecinie. Plusy i minusy imprezy. Jak się bawi...

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński