Siostry Balcerzakówny wystąpiły na pokazie bliźniaczej mody w centrum Galaxy. Zaśpiewały piosenkę "Pod papugami" Niemena. Oprócz nich w ósmym festiwalu bliźniąt wzięło udział ponad 130 par bliźniaków i wieloraczków.
Maluchy w wózkach, bliźnięta kilkuletnie, nastolatki - tych było najwięcej - oraz dorośli. W tym dwaj księża, bracia Domino. Przyjechali z południa Polski, już po raz trzeci.
- Mamy już jedno małżeństwo - informuje Barbara Sztark, mama siedemnastoletnich bliźniaczek. - Trzy lata temu przyjechały dwie pary bliźniąt, wczoraj wręczaliśmy kwiaty młodej parze.
Bliźniętami rządzi planeta Merkury. Tak twierdzi prof. Witold Malinowski z Kielc, współzałożyciel - obok Marka Sztarka - szczecińskiego festiwalu.
- Ich metalem jest rtęć, która potrafi się rozsypać w drobne kuleczki, a potem się połączyć. - opowiada prof. Malinowski. - Takie są bliźnięta - pełne życia i werwy. Najbardziej nie lubią nudy. Obserwujemy to na festiwalu.
Potwierdza to Jolanta Popławska z Krzemlina koło Pyrzyc, która przyjechała na festiwal przyjechała ze swoimi czterema córkami. Krzemlińskie czworaczki mają już po siedem lat.
- W domu pełno ich wszędzie - mówi Jolanta Popławska. - Nie można powiedzieć, że któraś jest spokojniejsza. Wszystkie są bardzo żywe. Są bardzo za sobą, żadnej nie można wyróżniać. Także w kwestii ubiorów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?