Podglądać miasto

Podczas wczorajszej sesji stargardzkim radnym zaprezentowano funkcjonowanie systemu kamer zamontowanych w różnych rejonach Szczecina. System działa tam od dwóch lat. W tym czasie przestępczość zmalała o 25 procent.

Temat monitoringu Stargardu systematycznie powraca. Do tej pory kończyło się jednak tylko na rozmowach. Stargardzcy policjanci chcą, by tym razem było inaczej.

- Jesteśmy przygotowani do prowadzenia monitoringu - zapewnia Leszek Skotnicki, komendant policji w Stargardzie. - Nasze stanowisko kierowania na komendzie spełnia wymogi potrzebne do tego typu przedsięwzięcia.

Jak zwykle jedynym i najpoważniejszym problemem są pieniądze. Koszt zamontowania jednej kamery to wydatek około 50 tysięcy złotych. Jest to kwota całkowita, potrzebna na zainstalowanie kamery , dzierżawę łączy i odbiór sygnału.

- Policja nie jest jedynym podmiotem odpowiedzialnym za bezpieczeństwo mieszkańców - przypomniał radnym komendant Skotnicki.

Policjanci chcieliby, aby stargardzkie samorządy dofinansowały zakup kamer. W Szczecinie miasto opłaca zakup jednego z dziewięciu urządzeń. Kwotę potrzebną na zakup pozostałych stara się zdobyć tamtejsze stowarzyszenie "Razem Bezpieczniej".

Podobnie miałoby być w Stargardzie. Współfinansować monitoring miałyby także firmy działające na terenie miasta, które dzięki systemowi kamer miałyby zapewnioną całodobową kontrolę policji wokół ich obiektów.

- W projekcie budżetu na przyszły rok chcemy znaleźć pieniądze na opracowanie koncepcji monitoringu - mówi Sławomir Pajor, prezydent Stargardu. - Tak, żebyśmy wiedzieli o jakich dokładnie kwotach mówimy.

W Szczecinie system kamer sprawdza się doskonale. Monitoring pozwolił zatrzymać dużą grupę sprawców rozbojów, a także ustalić sprawców kolizji drogowych.

- Nagranie takie jest materiałem dowodowym - mówił podczas wczorajszego pokazu szczeciński policjant. - Sama świadomość, że mogę być obserwowany, tonuje niewłaściwe zachowanie.

Wszyscy podkreślają, że monitoring zapewnia większe bezpieczeństwo mieszkańcom. Policjanci mają nadzieję, że władze miasta podejmą wreszcie konkretną decyzję o stworzeniu systemu kamer w Stargardzie.