Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podejrzany o molestowanie w Mielnie robił to już wcześniej?

Mariusz Parkitny
Policja sprawdza, czy mężczyzna podejrzany o molestowanie kolonistek w Mielnie ma związek z serią podobnych przestępstw na Wybrzeżu i południu kraju - ustalił Głos Szczeciński. Decydujące będą badania DNA.

W czwartek wieczorem 23-letni Michał W. trafił do aresztu. Spędzi w nim 3 miesiące. Zdaniem prokuratury w Koszalinie, molestował dwie 9-latki, które były na wakacjach w Mielnie. Nie przyznaje się do winy.

Według naszych informacji, policja sprawdza teraz, czy podejrzany odpowiada za serię czynów pedofilskich sprzed kilku lat. To największa w Polsce, niewyjaśniona do tej pory sprawa molestowania dzieci. Kilka lat temu podczas wakacji nieznany sprawca skrzywdził 29 dzieci. Działał głównie na Wybrzeżu (m.in w Dziwnowie, Wisełce, Rewalu) oraz na południu Polski. Dotykał kolonistki i kolonistów w intymne miejsca, głaskał i onanizował się. Prokuratura ma jego DNA. Ale trzyletnie poszukiwania zakończyły się fiaskiem. Na razie.

- Do tej pory nie udało się go odnaleźć. Sprawa została umorzona, ale jeśli pojawi się nowy ślad, zostanie wznowiona. Decydujące są badania DNA - powiedział prok. Jarosław Przewoźny, szef kamieńskiej prokuratury.

Badania DNA Michała W. pozwolą ustalić, czy mężczyzna może mieć związek z tą sprawą. Podobno do pokoju dziewczynek w Mielenie wszedł nad ranem przez okno. Tak samo działał poszukiwany pedofil. Ale jak na razie to jedyne podobieństwo.

- To o niczym nie przesądza. Były już przypadki pedofili, którzy tak właśnie docierają do swoich ofiar. Wykorzystują otwarte okna, bo z powodu pogody są najczęściej otwarte nawet w nocy. Ale żaden z podejrzanych nie okazał się naszym poszukiwanym. Może być też tak, że nigdy go nie znajdziemy - dodaje prok. Przewoźny.

Sprawa spędza sen z powiek komendantowi wojewódzkiemu policji w Szczecinie. W komendzie są specjalnie wyznaczeni policjanci, którzy monitorują każdy przypadek molestowania dzieci w kraju.

- Jeśli dostaniemy zgłoszenie o molestowaniu w jakimkolwiek rejonie kraju, każda komenda wie, że musi nam to zgłaszać. Ten system działa sprawnie. Wszystkim zależy, aby dopaść tego pedofila - mówi osoba znająca kulisy sprawy.

Choć sprawcą prawie trzydziestu przypadków molestowania jest jedna osoba, prokuratura potraktowała to jako osobne czyny. To oznacza, że statystycznie zachodniopomorskie jest w niechlubnej czołówce województw, w których jest najwięcej przestępstw pedofilskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński