Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podczas gali najlepszy piłkarz B-klasy nie będzie gorszy od tego z ekstraklasy

Maurycy Brzykcy
- Chcę namówić Nawałkę do Fojuta - mówi Jan Bednarek.
- Chcę namówić Nawałkę do Fojuta - mówi Jan Bednarek. Andrzej Szkocki
Prezes Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej i wiceprezes PZPN, Jan Bednarek, opowiada nam o plebiscycie i podsumowuje rok 2015.

Jak ocenia pan prezes 2015 rok, jeżeli chodzi o nasze województwo?

Nie był to najgorszy rok dla nas. Trochę zawód sprawiła mi trzecia liga. Mamy tam sporo drużyn, oby w tym sezonie któraś sprawiła niespodziankę.

Błękitni w czołówce Pucharu Polski, Pogoń w ósemce, tylko rozpad Floty rzucił się cieniem.

Kolejny awans do czołowej ósemki to był duży sukces Pogoni. Tym bardziej, że osiągnięty został, w emocjonującej końcówce, gdy mało kto już w ten awans wierzył. Liczyliśmy nawet na pierwszą czwórkę. Tym razem nie udało się, ale to i tak była ogromna promocja województwa w całej Polsce. Podobną robotę zrobili Błękitni w Pucharze Polski. Choć za nimi gorsza runda jesienna. Co do Floty, to znam sytuację dobrze. Powstał nowy klub, ale wszyscy żałujemy, że straciliśmy drugą siłę w regionie. Wymusiły to warunki ekonomiczne. Najważniejsze teraz w Świnoujściu to stworzenie bazy dla wychowywania dzieci i młodzieży.

W Szczecinie zamiast budowy nowego stadionu, będzie modernizacja.

Nam jest potrzebny stadion z prawdziwego zdarzenia niczym tlen. Mniej istotne, czy nowy czy modernizowany. Pogoń jest coraz wyżej w tabeli i jej kibicom się to należy. Lepszy stadion przyciągnie dużo więcej fanów.

Ostatni rok to także spory rozrost piłkarskiej infrastruktury w Szczecinie.

Tak to jest długoletni program szczecińskiego samorządu. Cieszę się, że mniejsze szczecińskie kluby, grające w niższych ligach, mają już coraz lepsze obiekty. Niemal wszystkie posiadają szatnie, trybuny. Wygląda to naprawdę dobrze. Nie mamy się jako gmina Szczecin czego wstydzić.

ZZPN, Głos Szczeciński, portal ligowiec.net zorganizowali plebiscyt na „Piłkarza Roku”. Rozmach fanów przerósł oczekiwania?

Nie da się ukryć, że zabawa zdecydowanie trafiła do kibiców. Zainteresowanie w głosowaniu na ekstraklasę czy futsalistów nie było największe, ale świetnie trzymał się region. Na tym nam najbardziej zależało, by ludzie z niższych lig pokazali się szerszej widowni.

W tym roku plebiscyt a właściwie jego finał będą jeszcze ciekawsze. Szykuje nam się świetny Bal Piłkarza.

Cała zabawa zakończy się galą i „Balem Piłkarza”. Mamy nadzieję, że tego typu zabawa połączy środowisko: piłkarzy, działaczy, trenerów, sędziów, dziennikarzy. Wszyscy jesteśmy rodziną. Podczas gali najlepszy piłkarz B-klasy nie będzie w niczym gorszy od tego z ekstraklasy.

A gdyby wybiec trochę w przyszłość. Które miejsce zajmie w tym sezonie Pogoń i jak poradzi sobie reprezentacja Polski na Euro?

Zespół trenera Czesława Michniewicza powinien zakwalifikować do czołowej ósemki. Ma na to naprawdę spore szanse. Po cichu liczę, że Portowcy zajmą miejsce nawet w pierwszej czwórce. Przyglądam się transferowym posunięciom klubu i muszą przyznać, że są bardzo interesujące. A Polska? Wszyscy liczymy, że wyjdzie z grupy, że przełamię tę czarną serię imprez, gdzie tylko rozgrywaliśmy trzy spotkania. A gdy już awansujemy do fazy pucharowej, tam zdarzyć się może absolutnie wszystko. Kluczem jest, by nasi zawodnicy, którzy tak dobrze radzili sobie w eliminacjach, utrzymali formę do mistrzostw Europy.

Grosicki, Krychowiak, Mila - to zawodnicy w kadrze trenera Nawałki z naszego województwa. Widziałby pan tam kogoś jeszcze z naszego regionu, może kogoś z Pogoni?

Liczyłem na początku sezonu na Adama Frączczaka. Miał niezły start. Później coraz lepsze wrażenie robił duet środkowych obrońców z Pogoni. Chciałbym, by selekcjoner sprawdził Jarka Fojuta, nawet z nim prywatnie na ten temat rozmawiałem (śmiech). Wiem, że jest dość regularnie obserwowany, więc może jeszcze dostanie szansę przed Euro we Francji.

Ostatnio sporo w Polsce rozmawia się o reformach rozgrywek. Teraz jest sezon przejściowy dla III ligi, tymczasem w II zrobiono jedną grupę i kilka klubów zimą już się wycofało.

Myślę, że 8 grup w III lidze to zbyt dużo. Celem centrali jest, by podnieść poziom danych rozgrywek, czasami przez zmniejszenie liczby ekip. Chcemy podnieść poziom również w IV lidze. Słyszymy sporo głosów, że ta klasa jest dużo słabsza niż kilka lat temu. Zależy nam, by kluby bardziej opierały się na własnych zawodnikach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński