Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podatek VAT uderzy w ubezpieczenie OC

Wojciech Frelichowski
Według analityków wzrost cen ubezpieczenia OC jest niemal pewny.
Według analityków wzrost cen ubezpieczenia OC jest niemal pewny. Fot. Łukasz Capar
Zapowiadana podwyżka VAT oznacza wyższe koszty działalności dla towarzystw ubezpieczeniowych. Według analityków podwyżki cen polis OC są bardzo prawdopodobne.

Zdaniem specjalistów dodatkowe koszty ubezpieczyciele będą przekładać na klientów. Tym bardziej, że planowane jest także podwyższenie składki na Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny z tytułu polis OC samochodowych z 0,7 do 1,0 proc. Co więcej, od kilku miesięcy sektor ubezpieczeń komunikacyjnych boryka się z bardzo słabymi wynikami finansowymi. W I kwartale 2010 r. mimo tych podwyżek wyniki nie poprawiły się - do każdych 100 zł składki ubezpieczyciele dołożyli tyle samo, co w całym 2009 r. - 9 zł.

Teraz towarzystwa mogą zapłacić większy VAT. To dodatkowo podbije ich wydatki. Więcej będzie kosztować np. reklama, stanowiąca ogromną część wydatków firm directowych, czyli tych, które swoje ubezpieczenia sprzedają telefonicznie lub poprzez internet. Już teraz wydatki te dla jednej firmy to kilkanaście milionów zł rocznie.

- A za wydatki reklamowe producentów czy usługodawców płacą w końcowym rozrachunku właśnie konsumenci - zaznacza Wojciech Rabiej z internetowej porównywarki ubezpieczeń komunikacyjnych rankomat.pl.

Dla towarzystw ubezpieczeniowych roczny koszt wyższego VAT może wynieść około 20 milionów złotych. Tymczasem obniżki cen wymuszone ostrą konkurencją na rynku doprowadziły je do ogromnych strat. A jeśli zgodnie z planami, składka, którą z naszych polis ubezpieczyciele odprowadzają do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, wzrośnie z 0,7 proc. do 1,0 proc., towarzystwa będą miały kolejny problem. Dlatego zdaniem Wojciech Rabieja ubezpieczyciele bedą chcieli sięgnąć głębiej do kieszeni kierowców.

- Już płacimy więcej. Tylko na razie nie wszyscy to czujemy - twierdzi Rabiej. Po pierwsze, wzrost cen nie jest drastyczny, bo żadne towarzystwo ubezpieczeniowe nie chce być tym pierwszym "złym" - wszyscy uważnie się obserwują i bardzo powoli podwyższają ceny. Po drugie, firmy według własnego uznania mogą zafundować spore podwyżki jednej grupie kierowców, podczas gdy innej minimalne. Po trzecie, każdy posiadacz auta kupuje polisę w innym momencie roku i większość zauważy podwyżkę za jakiś czas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński