Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podarujmy Poli lepszą przyszłość. Ośmiolatka walczy o powrót do sprawności po pokonaniu nowotworu

Łukasz Czerwiński
Łukasz Czerwiński
Ośmioletnia Pola Bogacz ze Szczecina wygrała walkę z nowotworem, lecz wciąż nie może cieszyć się pełnią życia. Dziewczynka zmaga się z efektami ubocznymi leczenia, a kosztowna rehabilitacja przekracza możliwości finansowe rodziny.

- Nie zwrócimy jej tych dwóch lat, ale możemy podarować jej piękną i dobrą przyszłość - mówią rodzice ośmioletniej już Poli. Od dramatycznej diagnozy minęły dwa lata. Po długiej i skomplikowanej operacji, guza mózgu udało się usunąć w całości. Interwencja chirurgiczna, a także proces leczenia chemioterapią, poniosły za sobą poważne konsekwencje.

- Pola ma problemy ze wzrokiem i słuchem, a także z pamięcią. Wystąpił niedowład w lewej ręce. Wciąż nie jest w stanie biegać jak dzieci w jej wieku - opowiada Adam, tata Poli.

Rodzicom udało się załatwić finansowanie godzinnych rehabilitacji dwa razy w tygodniu, ale to kropla w morzu potrzeb. Pola bierze udział w turnusach rehabilitacyjnych w ośrodku w Złotowie. Intensywna praca przynosi korzyści, ale jeden turnus, to koszt kilku tysięcy złotych. Do tego dochodzą koszty wizyt u specjalistów, a także specjalistycznego żywienia, które ma pomóc Poli w odzyskaniu wagi po wyniszczającym leczeniu.

- Po leczeniu Pola ważyła 21 kilogramów, teraz jest to 26 kilogramów. Małymi krokami zbliżamy się do odpowiedniej wagi - mówi tata Poli.

"Jej największym marzeniem jest powrót do szkoły"

Pola jest zdeterminowana do powrotu do szkoły, gdzie będzie mogła spotykać się z rówieśnikami. Rodzice mają nadzieję, że do września poczyni kolejne postępy.

- Mamy nadzieję, że jej sprawność i pewność siebie wzrośnie. Wciąż nie do końca wierzy w swoje możliwości - mówi Adam Bogacz.

Potrzebne jest finansowe wsparcie

Kosztowne leczenie i rehabilitacje wciąż przekraczają możliwości finansowe rodziny Bogaczów. Podobnie jak w przypadku pierwszej zbiórki, tak i teraz, swoją pomoc oferuje lokalne środowisko piłkarskie. Adam Bogacz wciąż jest aktywnym zawodnikiem Stali Szczecin.

- Przyjaciele z boiska bardzo nam pomogli i jestem im za to wdzięczny - mówi tata Poli.

W ostatnim czasie odbyło się kilka turniejów, na których odbyła się zbiórka pieniędzy. Na Facebooku możemy trafić także na licytacje dla Poli, gdzie wspierając jej leczenie, jest szansa pozyskać cenne pamiątki. Wciąż prowadzona jest internetowa zbiórka pieniędzy na portalu siepomaga, którą możecie wesprzeć tutaj.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński