25-letni Maciej Grabowicz startuje do rady miasta z okręgu Pomorzany - Gumieńce. W wielu częściach miasta wiszą jego bilbordy z hasłem "Postawmy Szczecin na nogi M.G". Dzisiaj pokazał jak to stawianie ma wyglądać. Pod urząd miejski ściągnął wrak małego fiata. Czerwone, zdezelowane auto postawił na jednej z kopert naprzeciw urzędu miejskiego.
- Jeśli zostanę radnym mam zamiar stworzyć komisję absurdów, do której każdy będzie mógł zgłaszać swoje wnioski - mówił Grabowicz.
Jednym z takich absurdów jest według niego sprawa walających się po mieście wraków.
- Kilka tygodni temu nasz kandydat na prezydenta pokazał zdjęcia kilkunastu wraków. Od tego czasu nic się nie zmieniło. Służby prezydenta Krzystka nie reagują - mówił Grabowicz.
Dlatego jeden z takich wraków ściągnął dzisiaj pod urząd. Gdy tłumaczył dziennikarzom szczegóły happeningu, zjawili się strażnicy miejscy. Spisali kandydata i długo konsultowali się z przełożonymi co w takiej sprawie zrobić.
- To zaśmiecanie miasta - mówił jeden ze strażników.
Grabowicz dostał upomnienie i ma zabrać wrak. Nie wiadomo dokąd.
- Strażnicy ostrzegli mnie, że jak nie zabiorę wraku to dostanę mandat. Ale do końca pracy urzędu dzisiaj na pewno go nie usunę. To najlepszy przykład, że z wrakami mamy problem - dodał.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?