Sprawa dotyczy pobicia przed klubem studenckim „Pinokio” w Szczecinie (21 października) studenta Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu, który otrzymał cios w głowę (skutkiem był złamany nos) tylko dlatego, że miał ciemniejszą karnację.
Wiceminister Jarosław Zieliński, który się podpisał pod odpowiedzią na interpelację informuje, że „szczecińska Policja podjęła czynności po uzyskaniu informacji o zdarzeniu, pomimo braku zawiadomienia ze strony pokrzywdzonego”. Pisze także, że w ramach czynności przesłuchano w charakterze świadków osoby mogące posiadać informacje o przebiegu zdarzenia i jego sprawcach oraz przesłuchano pokrzywdzonego. Zabezpieczono także nagranie monitoringu z zarejestrowanym incydentem. A także o tym, że Prokuratura Rejonowa Szczecin-Zachód, która prowadzi tę sprawę, zdecydowała o wstępnej kwalifikacji czynu, jako przestępstwa na tle nienawiści, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Obecnie realizowane są czynności mające na celu ustalenie sprawców zdarzenia - pisze wiceminister i dodaje:
- Przechodząc do działań zmierzających do zwalczania przestępstw z nienawiści pragnę wskazać, że mają one charakter systemowy.
I tu wiceminister opisuje na 6 stronach maszynopisu konferencje, szkolenia i treningi jakimi poddani zostali policjanci.
- Jestem rozczarowany odpowiedzią ministra - komentuje Arkadiusz Marchewka. - Myślę, że zabrakło mu odwagi, aby jasno potępić tych, którzy zasługują na takie potępienie, bo kierują się nienawiścią na tle rasowym i religijnym. Minister pisze laborat ile to konferencji zorganizował dla policjantów na ten temat, a przecież nie o to chodzi. Tu chodzi o to, aby dać jasno do zrozumienia tym, którzy kierują się nienawiścią na tle rasowym czy wyznaniowym, że ich działania będą ścigane i surowo karane. Minister o tym nie mówi. A jeśli nie mówi, to daje ciche pozwolenia na takie zdarzenia.
Zobacz też: Sąd Szczecin. Syn widział jak matka pomagała zabijać
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?