Atak na kierowcę przeprowadziła grupa nastolatków, ale jako głównego sprawcę wskazano 16-latka, który ze względu na uzależnienie od używek, swoją karę odbędzie w zamkniętym ośrodku terapeutycznym.
- Sąd uznał, że popełnił czyn karalny w postaci pobicia i uszkodzenia ciała, a także uszkodzenia mienia należącego do kierowcy i do przedsiębiorstwa autobusowego - informuje Tomasz Szaj z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Orzeczenie sądu jest jednak nieprawomocne, a oskarżony i jego obrońca wnieśli o uzasadnienie i mają prawo do odwołania. Do ośrodka wychowawczego trafią także dwie nieletnie koleżanki sprawcy, które brały udział w napaści, choć w ich przypadku sąd umorzył postępowanie.
- Już wcześniej w ich sprawie toczyło się postępowanie o demoralizację i zostały umieszczone w ośrodku wychowawczym. Drugi raz nie orzeka się tego samego wyroku, a w tej sprawie poważniejszej kary nie przewidziano - tłumaczy Tomasz Szaj.
Nieletni w ośrodku wychowawczym będą przebywać do 18. roku życia. Hanna Pieczyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego zapewnia, że to ważny moment, który może wiele zmienić.
- To jest wyrok ważny dla wszystkich kierowców, bo pokazuje, że w takich przypadkach nie można być bezkarnym - mówi Pieczyńska - Po tym wydarzeniu odbyło się spotkanie służb w sprawie objęcia tego rejonu specjalnym nadzorem - dodaje.
Do pobicia kierowcy doszło na początku lutego tego roku, na pętli autobusowej w Podjuchach. Kierowca miał zostać zaatakowany, ponieważ zwrócił uwagę młodzieży na ich nieodpowiednie zachowanie. Kilka dni po tym wydarzeniu doszło do kolejnej napaści na kierowcę, tym razem w centrum miasta. Od początku roku w Szczecinie odnotowano 10 przypadków ataku na kierowców komunikacji miejskiej.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?