Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po zimie sprawdź hamulce

Piotr Walczak / Kurier Poranny
Płyn hamulcowy należy wymieniać wtedy, gdy zaleca to producent – mówi Jacek Bagiński, kierownik serwisu. – Po zimie warto jednak sprawdzić jego jakość.
Płyn hamulcowy należy wymieniać wtedy, gdy zaleca to producent – mówi Jacek Bagiński, kierownik serwisu. – Po zimie warto jednak sprawdzić jego jakość. Fot. Piotr Walczak
Zimą w układzie hamulcowym może pojawić się korozja. Nie należy tego lekceważyć, gdyż od sprawności hamulców zależy nasze bezpieczeństwo.

Podczas sprawdzania układu hamulcowego w serwisie doświadczony mechanik już na pierwszy rzut oka będzie w stanie ocenić, czy potrzebna jest wymiana klocków. Ich zużycie uzależnione jest od samego kierowcy. Jeżeli porusza się autem głównie po mieście, klocki szybciej będą nadawały się do wymiany. Nie należy zwlekać z wizytą w serwisie, jeśli w czasie hamowania słychać metaliczne dźwięki. To może być sygnał, że klocki nie są już do końca dobre. Przy wymianie warto zwrócić mechanikowi uwagę, aby sprawdził też stan zacisków i ich prawidłowe zamocowanie.

Charakterystyczne bicie spod pedału hamulca to z kolei objaw zużytych tarcz hamulcowych. Pojawi się ono już nawet przy lekkim naciśnięciu pedału.

Płyn pod kontrolą
Producenci płynów hamulcowych zalecają ich wymianę co dwa, a nawet co cztery lata. Po tym okresie płyn się starzeje. Ciecz ta jest higroskopijna. Oznacza to, że wchłania wilgoć z otoczenia. Zawartość wody powyżej 3 procent obniża temperaturę wrzenia płynu, co może w skrajnych przypadkach doprowadzić do tego, że zagotuje się on podczas gwałtownego hamowania i auto nie zatrzyma się na czas. W nowych samochodach o zbyt niskim poziomie płynu poinformuje nas świecąca się kontrolka.

Wśród niektórych kierowców panuje opinia, że jeśli pedał hamulca jest bardziej miękki podczas jego wciskania lub zaczyna rosnąć w czasie hamowania, to może być objaw złej jakości płynu. Eksperci przestrzegają jednak przed nadmierną wiarą we własną wiedzę i umiejętności. Bezpieczniej będzie sprawdzać jakość płynu podczas corocznych przeglądów auta na stacji obsługi.

W sklepach znajdziemy płyny w opakowaniach 0,5 litra i 0,25 l. Te pierwsze kupuje się, jeśli konieczna jest wymiana, drugie zaś do uzupełniania braków. Nie są one drogie, zapłacimy za nie kilkanaście złotych. Najczęściej spotykane są ciecze z oznaczeniami DOT3 i DOT4. Jednak każdy płyn ma inne właściwości i żaden producent nie zaleca mieszania różnych rodzajów.

Drastyczne obniżanie się poziomu płynu może świadczyć o wycieku lub zużyciu klocków hamulcowych. Te najlepiej wymieniać razem z tarczami.

Przerwane przewody
- Po zimie istotne jest również, by sprawdzić przewody hamulcowe, szczególnie elastyczne - radzi Jacek Bagiński, kierownik serwisu Mazdy Auto Księżyno w Białymstoku. - Po najechaniu na przykład na bryłę lodu mogliśmy je uszkodzić. W efekcie podczas gwałtownego hamowania przewód może pęknąć. Poza tym z czasem guma się starzeje. Skontrolujmy również linki hamulca pomocniczego, czyli ręcznego.

Specjaliści przypominają, że układ hamulcowy działa prawidłowo tylko wtedy, gdy inne systemy są w dobrym stanie. Jeżeli np. będziemy mieli niesprawne amortyzatory, pojawi się problem z systemem ABS podczas hamowania. Może on nie zadziałać w awaryjnej sytuacji na drodze.

O problemie z samym systemem ABS poinformuje nas świecąca kontrolka. Nie lekceważmy tego i udajmy się jak najszybciej do serwisu. Sami nie poradzimy sobie z usunięciem awarii tego systemu. Dopiero w serwisie możliwe jest podłączenie komputera i sprawdzenie, gdzie znajduje się błąd.

Źródło:

Sprawdź hamulce po zimie - Kurier Poranny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński