Radni mogą na pewnych warunkach, bez zgody prezydenta, dokonać zmian w budżecie miasta. Z tej możliwości zamierza skorzystać Platforma Obywatelska, która szuka teraz sprzymierzeńców dla swojego pomysłu.
Prezydent chce później
Pomysł jest taki, by 400 tysięcy złotych zaplanowane w budżecie na promocję miasta przenieść na realizację planu budowy jeszcze w tym roku kompleksu boisk sportowych, w ramach rządowego programu "Moje boisko - Orlik 2012". Koszty budowy boisk dzielone są pomiędzy ministerstwo sportu, urząd marszałkowski i gminę. Każda ze stron ma zapłacić po około 300 tys. zł.
Wprawdzie urząd marszałkowski na ten rok przyznał już gminom naszego województwa pieniądze na "orliki", ale cały czas jest szansa, że lista będzie uzupełniona, bo niektóre gminy zamierzają zrezygnować z tego programu.
Prezydent Stargardu Sławomir Pajor chce, by w tym roku w mieście powstało euroboisko i na to są pieniądze w budżecie. "Orlik" ma być robiony w przyszłym roku. Nie wszyscy radni chcą tyle czekać i już zamierzają powalczyć o boiska, z których mieszkańcy będą mogli bezpłatnie korzystać.
- Euroboisko to nie to samo co "orlik" - mówią radni PO. - Euroboisko będzie przede wszystkim dla klubów piłkarskich, a "orlik" ma być dla wszystkich mieszkańców i dlatego powinien być jak najszybciej.
Prezydent nie chce na razie komentować planów PO.
- Najpierw trzeba zapoznać się z całym wnioskiem radnych w tej sprawie - mówi Dariusz Nowakowski z biura prezydenta miasta.
Szukają głosów
Głosowanie nad projektem uchwały PO ma być na sesji rady miejskiej 31 marca. Żeby przeszedł potrzebne jest poparcie co najmniej 12 z 23 radnych. Platforma ma 9. Musi więc liczyć na wsparcie jednego z trzech pozostałych klubów: Prawa i Sprawiedliwości, Lewicy i Demokratów lub Radnych Niezależnych. PiS mówi nie.
- Jesteśmy za tym, żeby "orlik" powstał, jednak nie można zabierać blisko połowy kwoty przeznaczonej na ten rok na promocję miasta - mówi Ireneusz Rogowski, radny PiS. - Inna też powinna być forma przygotowania projektu uchwały. Najpierw o tych planach powinien być poinformowany prezydent miasta, który wskazałby ewentualne źródło finansowania kompleksu boisk i przygotował projekt uchwały w tej sprawie.
Radni LiD nie podjęli jeszcze decyzji.
- Chciałbym usłyszeć od prezydenta, czy przesunięcie takiej kwoty zaszkodzi promocji miasta - mówi Mariusz Nosal, radny LiD. - To będzie trudna decyzja, o tym jak zagłosujemy zdecydujemy przed samą sesją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?