Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po sztormie Espadonowi został tylko punkt [ZDJĘCIA]

Sebastian Szczytkowski
Espadon Szczecin - GKS Katowice 2:3
Espadon Szczecin - GKS Katowice 2:3 Andrzej Szkocki
Skończyła się passa Espadonu Szczecin. GKS Katowice zwyciężył 3:2 w długim i emocjonującym meczu z drużyną Michała Gogola.

Espadon przystąpił do starcia ze starymi znajomymi z zaplecza Plus Ligi po serii czterech spotkań, w których zapunktował i trzech zwycięstwach z rzędu. Drużyna Michała Gogola wyrastała na rewelację ligi, a GKS Katowice był jej kolejnym płotkiem do przeskoczenia w tabeli. Zadania tym razem nie wykonała.

Na boisku byli jednocześnie Bartłomiej Kluth i Karol Butryn, którzy w poprzednim sezonie zdobyli najwięcej punktów w jednym spotkaniu w Arenie Szczecin. W szóstce zadomawia się Michał Ruciak, a na libero wymieniali się Adrian Mihułka i Marcin Jaskuła.

Szczecinianie prowadzili 18:17 w pierwszym secie i nagle stracili pięć punktów przy zagrywkach Gonzalo Quirogi. Dwie, może trzy minuty i było za późno na ratunek. GKS Katowice wygrał 25:20 i przypomniał, że jest niewygodnym rywalem. Po raz ostatni przegrał z Espadonem jeszcze w Szczecińskim Domu Sportu.

Atutami katowiczan były zagrywki. Espadon nie potrafił postraszyć tym elementem. Gogol wprowadził na boisko Jeffreya Menzela, który nie zmienił układu sił. GKS Katowice grał czasem zdumiewająco, czasem szczęśliwie, ale cały czas skutecznie. Drugiego seta niebiesko-biali przegrali 21:25.

Pościg Espadonu zaczął się po kolejnej zmianie, na środku siatki. Kapitan Janusz Gałązka chwycił za ster, przetrwał sztorm i poprowadził szczecinian do zwycięstwa 25:23 w trzecim secie, a także 25:17 w czwartym. Gałązka poderwał do walki Klutha, Wikę, Tervaporttiego, a pod presją Espadonu goście nie byli równie błyskotliwi.

GKS nie wykorzystał dwóch szans na zdobycie kompletu punktów. Swoją wyższość udowodnił dopiero w tie-breaku.

Espadon Szczecin - GKS Katowice 2:3 (20:25, 21:25, 25:23, 25:17, 12:15)
Espadon: Tervaportti, Ruciak, Wika, Gawryszewski, Duff, Kluth, Mihułka (l.), Jaskuła (l.) oraz Kowalski, Menzel, Gałązka, Malinowski

Pozostałe wyniki 6. kolejki: PGE Skra Bełchatów - Cuprum Lubin 3:0, Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów 2:3, Dafi Społem Kielce - Onico Warszawa 0:3, Zaksa Kędzierzyn-Koźle - Cerrad Czarni Radom 3:0, Aluron Virtu Warta Zawiercie - Indykpol AZS Olsztyn 3:2, Trefl Gdańsk - MKS Będzin (poniedziałek, 18.30), BBTS Bielsko-Biała - Łuczniczka Bydgoszcz (21 listopada)

W tabeli prowadzi Zaksa, Espadon jest na 6. miejscu.

Trzy punkty trafiły na konto "Słoni". Bruk-Bet Termalica pokonała Pogoń Szczecin 3:2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński