Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po śmiertelnym potrąceniu na Stalmacha. Mieszkańcy nie dają za wygraną i chcą świateł

Marek Jaszczyń[email protected]
Do śmiertelnego wypadku ul. Stalmacha w Szczecinie doszło 13 lipca
Do śmiertelnego wypadku ul. Stalmacha w Szczecinie doszło 13 lipca Andrzej Szkocki
Na ul. Stalmacha w Szczecinie powinna powstać sygnalizacja - twierdzą mieszkańca Drzetowa - Grabowa. Kilka tygodniu temu doszło tutaj do śmiertelnego wypadku.

- Nie dajemy za wygraną w sprawie instalacji świateł dla pieszych na ul. Stalmacha i ulicach Druckiego - Lubeckiego - mówi Aisha Ślusarska. To ciocia pani Aishy zginęła w tym miejscu pod ciężarówką, gdy przechodziła na pasach do pobliskiego sklepu.

Zobacz więcej: Śmiertelny wypadek na ul. Stalmacha. Ciężarówka potrąciła kobietę [wideo, zdjęcia]

We wtorek, 25 sierpnia zostanie wyemitowany na żywo program w regionalnej TVP w tej sprawie. Program będzie nadawany z tego miejsca przy przejściu na ulicy Stalmacha, gdzie doszło do lipcowej tragedii. Początek spotkania o godz. 17.15.

- Liczymy na konkretną dyskusję - dodaje pani Aisha.

**Czytaj również:

Po śmierci pieszej. Na ulicy Stalmacha nie będzie sygnalizacji

**

Okazuje się, że magistrat nie popiera propozycji postawienia tu sygnalizacji.

- We wrześniu zrobimy badania ruchu i może zmienimy organizację ruchu, żeby poprawić bezpieczeństwo, Takie były ustalenia poczynione na spotkaniu z mieszkańcami - Marcin Charęza, szef referatu ds. organizacji ruchu szczecińskiego magistratu. - Oznakowanie przejścia dla pieszych jest prawidłowe i widoczne. Jedynie znaki poziome są do odmalowania. Planowana jest przebudowa torowiska na tej ulicy i w ramach tej koncepcji pomyślimy o poprawie sytuacji. Będziemy starali się poprawić widoczność.

Tymczasem prokuratura nadal prowadzi śledztwo. Cały czas trwa ustalanie przyczyn wypadku.

Przypomnijmy - do zdarzenia doszło w połowie lipca. Starsza kobieta zginęła pod kołami samochodu ciężarowego. Zagadką jest to, w jaki sposób znalazła się pod kołami ciągnika z naczepą? Wiadomo, że kierowca był trzeźwy i nie postawiono mu zarzutów, przesłuchano go w charakterze świadka.

- Musi być jeszcze przesłuchany świadek, który obecnie jest za granicą. Potem zostanie powołany biegły - mówi Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Nie zapadła jeszcze decyzja o przeprowadzeniu eksperymentu procesowego.Eksperyment ma wyjaśnić, czy kierowca miał możliwość zauważenia pieszej na przejściu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński