Waldemar Fornalik, trener Ruchu Chorzów: Myślę, że był to ciekawy mecz szczególnie w drugiej połowie. Pierwsza polowa była solidna w naszym wykonaniu. W drugiej siła Pogoni była większa po zmianach. Zakończyło się to remisem, który dla mnie jest sprawiedliwy, chociaż obaj czujemy niedosyt. Patrząc na wydarzenia boiskowe zakręciło się to koło remisu. Martwi mnie kontuzja Pawła Oleksego. Po jego zejściu rozszczelnił się blok obronny.
Czesław Michniewicz, trener Pogoni Szczecin: Zgodzę się z opinią trenera. Wynik jest sprawiedliwy. Nie stwarzaliśmy sytuacji i graliśmy ospale, co Ruch wykorzystał. Piłka tańczyła w polu karnym rywali, ale w pierwszej połowie nie było stuprocentowej sytuacji. W drugiej zmieniliśmy ustawienie. W tygodniu trenowaliśmy je z Kubą Czerwinskim, ale ostatecznie nie mógł zagrać, o czym dowiedział się po konferencji przedmeczowej. Było to dla mnie zaskoczenie.
W drugiej połowie Adam Frączczak dobrze odnalazł się na nowej pozycji, na której nie grał od kilku spotkań. Dwaliszwili też spełnił swoją rolę. Adam Gyrucso kilka razy nieźle dośrodkował. Kolejne bramki był blisko. Bramkarz Ruchu jak zwykle dobrze broni przeciwko nam. Ubolewam, że nie udało się wygrać, ale z optymizmem patrzę w przyszłość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?