Dla mnie głupota, obok nieuczciwości, obłudy i dwulicowości, jest tą cechą ludzkiego charakteru, której najbardziej nie znosiłem i nie znoszę, a którą popełniłem. Dlatego sam sobie postanowiłem wymierzyć karę. Jednak za najsurowszą karę uważam publiczne napiętnowanie mnie w mediach. Było to, mimo wszystko, ponad miarę. W związku z niewłaściwym zachowaniem się podczas podróży do Brukseli, złożyłem rezygnację z funkcji starosty polickiego."W piątek, podczas sesji powiatowej, starosta policki Henryk Ćwiacz, złożył rezygnację z funkcji. To efekt alkoholowej libacji podczas wycieczki zachodniopomorskich starostów do Brukseli. Ten incydent przez kilka dni nie schodził z czołówek gazet, serwisów radiowych i telewizyjnych.
Starostowie awanturowali się w autokarze, grozili dziennikarzom. Co gorsza, "świecili" przykładem młodym olimpijczykom, którym wycieczkę zafundowano w nagrodę za ich wiedzę o Unii Europejskiej.
Gdyby nie fakt, że wśród wycieczkowiczów było również wielu przedstawicieli mediów, być może ta alkoholowa libacja, poza niesmakiem niektórych współuczestników wyprawy, zwłaszcza wspomnianych olimpijczyków i towarzyszących im nauczycielek - poszłaby w zapomnienie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?