PO kpi z poparcia dla Krzystka

Na środowej konwencji w budynku basenu olimpijskiego poparcia prezydentowi Szczecina udzielili prezydenci Poznania, Bydgoszczy i Wrocławia. Nie przyjechali osobiście, ale wyemitowano filmy z ich głosami poparcia.

Zdyskredytować to poparcie próbują teraz byli już radni PO (kadencja skończyła się 12 listopada).
- Szczecin pod rządami Piotra Krzystka nie stał się metropolią na miarę Wrocławia czy Poznania - mówił Jerzy Serdyński.

Radni powołali się na dzisiejszy ranking w Rzeczpospolitej. Wynika, z niego, że pod względem wydatków na inwestycje, w ciągu ostatnich 4 lat, Szczecin jest daleko za Wrocławiem. - Piotr Krzystek zaprzepaścił swoją szansę - uważa Tomasz Grodzki. - To jest tylko i wyłącznie wyraz tego, co zarzucaliśmy panu prezydentowi co najmniej od połowy kadencji, bezwład organizacyjny, niemożność poprowadzenia dużych inwestycji, słabość urzędu, nieumiejętność wyegzekwowania działania.

Radni krytykują też prezydenta za obietnice szybkiego tramwaju. Ich zdaniem do budowy może nie dojść.

- Zagrożone jest unijne dofinansowanie do budowy szybkiego tramwaju. Pieniądze mogą przepaść przez zaniechania urzędników, ale Krzystek zrzuci winę na innych. To będzie, że znowu Warszawa skrzywdziła miasto i skrzywdziła z pozoru tylko bezpartyjnego prezydenta. Pan prezydent Piotr Krzystek obnosi się ze swoją bezpartyjnością, ale jak wiemy tylko zawiesił członkostwo w jednej z partii - dodaje Serdyński.
Polityków PO zbulwersowała też dzisiejsza odpowiedź prezydenta na pytanie dlaczego od miesiąca nie wykonuje stanowiska radnych. Radni zobowiązali go do przedstawienia zestawienia procesów, które miasto przegrało.

Prezydent jednak tego nie zrobił. Dzisiaj w Polskim Radiu Szczecin stwierdził, ze odpowiedź przekaże już nowej radzie miasta po wyborach. Były przewodniczący rady miasta Bazyli Baran sprawdza, czy prezydent nie popełnił przestępstwa nie wykonując stanowiska rady.

Sztab prezydenta zachowuje spokój i nie komentuje zarzutów radnych PO.