Arłukowicz w wyborach do Parlamentu Europejskiego miał jeden z najlepszych wyników w Polsce. Zdobył 239 893 głosów.
Jest chwalony za kampanię wyborczą nawet przez politycznych konkurentów. Była widoczna i prowadzona z rozmachem.
Dlatego od kilku dni jego nazwisko pojawia się jako możliwego kandydata Platformy Obywatelskiej na prezydenta RP w przyszłorocznych wyborach.
Tym bardziej, że według najnowszych sondaży Tusk może przegrać z Andrzejem Dudą nawet w pierwszej turze.
- Będę europarlamentarzystą, ale nie zaniedbam polskiej polityki - mówi tajemniczo w wywiadach Bartosz Arłukowicz.
ZOBACZ TEŻ:
Oficjalnie politycy PO zaprzeczają, że scenariusz z Arłukowiczem był już rozważany.
- Bartosz Arłukowicz w ostatnich wyborach uzyskał rewelacyjny wynik. Jego zaangażowanie i pracowitość i rozpoznawalność to wielkie atuty. Na razie jednak nie toczą się rozmowy na temat wyłonienia kandydata na prezydenta. Tego typu informacje na tym etapie odbieram jako medialne spekulacje. Obecnie naszym priorytetem jest dobre przygotowanie się do jesiennych wyborów parlamentarnych - mówi „Głosowi” poseł Arkadiusz Marchewka, szef zachodniopomorskiej PO.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
„Schetyna zwrócił uwagę”
Nieoficjalnie wiadomo jednak, że nazwisko Arłukowicza pojawiło się w kuluarowych, na razie luźnych, rozmowach po wyborach do europarlamentu. Wynik posła ze Szczecina nie uszedł uwadze Grzegorzowi Schetynie, szefowi PO.
- Ktoś zwrócił uwagę Grześkowi, że takiego kapitału, jaki zdobył Arłukowicz nie wolno roztrwonić. Arłukowicz umie rozmawiać z ludźmi, także w małych miejscowościach, gdzie Platforma czy Koalicja Obywatelska ma dużo do zrobienia i ludzie z niechęcią patrzą na nasz szyld i oskarżają nas o wszystko. A Arłukowicz umie do nich przemawiać. Schetyna wie, że Bartek może być czarnym koniem, bo jak na razie to wszystko mu się udaje - opowiada nam kolejny ważny polityk PO.
ZOBACZ TEŻ:
O tym, że szczeciński poseł byłby dobrym kandydatem jest przekonany dr hab. Jerzy Sieńko, transplantolog ze Szczecina, prywatnie dobry znajomy Arłukowicza jeszcze z czasów studiów medycznych.
- O tym, że Bartek mógłby zostać prezydentem Polski mówiło od dawna wielu szczecinian, niekoniecznie związanych z polityką. Znamy się od czasów studenckich, znam zalety i wady Bartka, jednak ich bilans zdecydowania przemawia za tym, że mógłby być bardzo dobrym prezydentem. W moim odczuciu najważniejszy jest fakt, że przez lata pracując z bardzo chorymi dziećmi wyrobił w sobie ogromną wrażliwość na potrzeby drugiego człowieka - mówi.
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?