Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pnącze do donicy i ogrodu: wilec ziemniaczany. Uprawa i zastosowanie

Katarzyna Józefowicz
Wilce ziemniaczane mają piękne liście. Doskonale nadają się do uprawy w dużych pojemnikach i na rabatach.
Wilce ziemniaczane mają piękne liście. Doskonale nadają się do uprawy w dużych pojemnikach i na rabatach. Katarzyna Laszczak
Od niedawna na naszych balkonach i tarasach furorę robi atrakcyjne pnącze znane jako ipomoea lub wilec ziemniaczany. Jego duże, żółtozielone lub czerwono-brązowe liście, bardzo dobrze prezentują się w wiszących doniczkach i sprawdzają się w ogrodzie.

Wilec ziemniaczany znany nazywany też batatem lub słodkim ziemniakiem to pochodzące z tropikalnych rejonów Ameryki bylinowe pnącze, które w swoim naturalnym środowisku dorasta do ok. 6 m długości i pięknie kwitnie. W naszym klimacie roślina nie osiąga tak dużych rozmiarów (długość pędów ok. 2-3 m) i rzadko zakwita, ale w dobrych warunkach może wspaniale się rozwijać, przez cały sezon zdobiąc nasze balkony, tarasy i ogrody.

Jakie odmiany wilca wybrać

Do niedawna wilec ziemniaczany uprawiany był głównie w postaci gatunku o klapowanych, jasnozielonych liściach, jednak ze względu na duże walory ozdobne, doczekał się kilku ciekawych i wyjątkowo atrakcyjnych odmian, wśród których na uwagę zasługują m in.:

  • „Purple” - liście bardzo mocno powcinane, 5-klapowe, ciemne, purpurowe, z wyraźnie widocznym żyłkowaniem, dł. ok. 70-80 cm,
  • „Bronze” - liście trójkątne, brązowo-miedziane),
  • „Light Green” - liście 3 klapowe, mocno powcinane, żółto-zielone, dł. ok. 70-80 cm,
  • „Marguerite” - liście duże, trójkątne, słabo powcinane, żółto-zielone, dł. ok. 60-70 cm,
  • „Blocky” - liście duże, mocno powcinane, 5-klapowe, fioletowo-zielone,
  • „Black Tone” - liście ciemne, purpurowo-fioletowe, duże, nieklapowane, sercowate.

Jakie warunki trzeba zapewnić wilcom ziemniaczanym

Wilce ziemniaczane to naprawdę piękne rośliny, ale jeśli chcemy cieszyć się ich urodą przez cały sezon, musimy zapewnić im odpowiednie warunki uprawowe. Z racji swojego pochodzenia wilce lubią ciepło i słońce, dlatego najlepiej czują się w miejscach osłoniętych od wiatru i słonecznych. Ze względu na intensywny wzrost, powinny mieć też zapewnione żyzne, przepuszczalne i stale lekko wilgotne podłoże o obojętnym lub lekko kwaśnym odczynie pH.

W sezonie należy je też systematycznie dokarmiać, najlepiej nawozami dla pnączy (odmiany o ciemnych liściach preferują nawozy o zwiększonej ilości potasu).

Kompozycje z wilcami – w donicach i na rabatach

Mimo iż wilce ziemniaczane to rośliny dość wymagające i w naszym klimacie jednoroczne (nie tolerują mrozów), warto podjąć się ich uprawy, gdyż mogą być doskonałą ozdobą balkonów, tarasów i ogrodów. Wspaniale prezentują się w wiszących donicach, w towarzystwie pelargonii, petunii, margerytek (złocień właściwy), heliotropów, bakopy, koleusów, scewoli czy wilczomlecza „Diamond Frost”.

W ogrodzie mogą być natomiast wykorzystywane jako rośliny okrywowe lub element wielogatunkowych kompozycji z udziałem żurawek, starców popielnych, aksamitek, smagliczek, lawendy czy koleusów.

Bulwy wilców, czyli słodkie ziemniaki z własnej uprawy

W naszym kraju wilce ziemniaczane to przede wszystkim rośliny ozdobne, jednak w swojej ojczyźnie traktowane są raczej jako rośliny użytkowe, uprawiane dla swoich wartościowych i jadalnych bulw o słodkim miąższu. Ze względu na panujący w Polsce klimat, trudno wyhodować je we własnym ogrodzie, gdyż lubią ciepło i potrzebują sporo światła (ok. 10-12 godzin słońca dziennie). Jeśli jednak zapewnimy im odpowiednie warunki uprawy, możemy doczekać się własnych bulw, choć pewnie nie będą tak dorodne jak w kraju pochodzenia. Rośliny wykopuje się wtedy jesienią i sprawdza, czy bulwy urosły na tyle, aby nadawały się do jedzenia.

UWAGA: Zanim jednak zdecydujemy się przygotować z nich smaczną potrawę, upewnijmy się, że faktycznie pochodzą od słodkiego ziemniaka, gdyż nie wszystkie bataty to rośliny jadalne. Ich odmiany ozdobne oraz odmiany gorzkie, mogą zawierać w swoich tkankach substancje szkodliwe, dlatego pozyskanych z nich bulw lepiej nie próbować. Można wprawdzie obrać je ze skórki i wystawić na słońce, które zneutralizuje resztę toksyn, ale nie warto eksperymentować z własnym zdrowiem i lepiej zdecydować się na dużo pewniejsze i bezpieczniejsze bataty ze sklepu, które z założenia mają przeznaczenie spożywcze. Wiosną można kupić je w markecie i posadzić w donicy, a po 15 V przesadzić do ogrodu. Jeśli uda się nam wyhodować z nich własne bataty, bez obaw możemy przygotować z nich smaczne i oryginalne potrawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pnącze do donicy i ogrodu: wilec ziemniaczany. Uprawa i zastosowanie - e-Ogródek

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński