Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Płatne parkowanie w Szczecinie. Jak musi być oznakowany parking? Uwaga na mandaty

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
W strefie płatnego parkowania poziome oznakowanie może mieć różny wygląd. Kierowca, który o tym nie wie może słono zapłacić, choć jeszcze do niedawna płacić nie musiał.

Przekonała się o tym mieszkanka Szczecina, która 28 lutego zaparkowała auto na jednokierunkowym odcinku ulicy Jarowita.

Obowiązuje na niej Strefa Płatnego Parkowania o czym informują znaki pionowe. Na jezdni linia wskazująca miejsca do postoju w strefie nie jest wymalowana białą farbą. Linia ma formę kostek brukowych innego koloru niż reszta jezdni. Pani Agnieszka nie wykupiła biletu postojowego, bo była przekonana, że tylko biała linia pozioma jest właściwa do wyznaczenia strefy. Po powrocie do auta miała za wycieraczką wezwanie do uiszczenia kary za brak biletu postojowego. Kara to nawet 200 zł. Nie zgodziła się z tą decyzją i napisała skargę na prezydenta Szczecina.

- Według mniej odcinek ulicy Jarowita po prawej stronie nie był oznaczony prawidłowego jako strefa płatnego parkowania, gdyż brak było znaków poziomych barwy białej - broni się podając konkretne przepisy prawa oraz przypadki innych kierowców, którym w podobnych sytuacjach, kara była uchylana.

Sprawa trafiła pod obrady komisji skarg i wniosków szczecińskiej rady miasta. Radni po analizie dokumentów odrzucili skargę. Przekonały ich wyjaśnienia urzędników, że od pewnego czasu sytuacja z liniami poziomymi zmieniła się i wyjaśniła. To efekt najnowszych wyroków sądów administracyjnych i ujednolicenie orzecznictwa. Dlatego, kierowca musi pobrać bilet postojowy jeśli wymalowane są linie, albo wyznaczono je konstrukcyjnie (np. innym kolorem kostki brukowej).

- Obciążenie użytkownika drogi opłatą za parkowanie w lokalizacjach bez znaków poziomych wymaga wykazania, że pojazd pozostawiono w strefie płatnego parkowania na wydzielonym parkingu, w obrębie którego ustalono stanowiska konstrukcyjne - wyjaśnia NiOL, spółka zarządzająca SPP.

Dlaczego wcześniej innym kierowcom się „upiekło”?

- Brak uprzedniego zastosowania powyższych rozwiązań w praktyce podyktowany był przede wszystkim kształtowaniem się linii orzeczniczej i potrzebami szczegółowej analizy powyższego zagadnienia, a mianowicie możliwości zastąpienia na obszarze SPP oznakowania poziomego wyodrębnionymi konstrukcji nie miejscami postojowymi - tłumaczą urzędnicy.

- W świetle obowiązujących regulacji prawnych należy wskazać, że przesłanką nałożenia opłaty z tytułu postoju na obszarze SPP jest zaparkowanie pojazdu w miejscu do tego wyznaczonym z konstrukcyjnie ustalonym stanowiskiem (widocznym, wyodrębnionym konstrukcyjnie miejscem postojowym) i właściwym oznakowaniem pionowym lub zaparkowanie pojazdu samochodowego w miejscu do tego wyznaczonym z zastosowaniem oznakowania poziomego i pionowego - dodaje Anna Szotkowska, zastępca prezydenta Szczecina.

Potwierdza to opinia radczyni prawnej.

- Ustawodawca dopuszcza zaniechanie wykorzystania oznakowania poziomego wówczas, gdy jego funkcję zastępuje konstrukcyjne ustalenie stanowisk na wydzielonym parkingu - wyjaśnia radca prawny Anna Korzeniewska-Miszczuk.

ZOBACZ TEŻ:

Ul. Malczewskiego w Szczecinie

Niespodzianki w nowej SPP w Szczecinie, czyli parkowanie na ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński