Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plakaty młodych absolwentów PUM będą uczyć pierwszej pomocy

Paulina Targaszewska [email protected]
Powstało 1080 plakatów w trzech wersjach: pierwsza pomoc w przypadku omdlenia, zatrzymania krążenia i ataku padaczki.
Powstało 1080 plakatów w trzech wersjach: pierwsza pomoc w przypadku omdlenia, zatrzymania krążenia i ataku padaczki. Archiwum prywatne
Udało się doprowadzić do realizacji pomysł młodych ludzi, którzy za pomocą plakatów w tramwajach i autobusach chcą uczyć jak udzielać pierwszej pomocy.

Radosława Wołkowicz i Natalia Bobak, absolwentki Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, wspólnie ze znajomymi wpadły na pomysł, aby uczyć mieszkańców jak udzielać pierwszej pomocy. Szczecinianie mieliby tę wiedzę chłonąć z plakatów powieszonych we wszystkich tramwajach i autobusach.

- Kiedy człowiek podróżuje komunikacją miejską czas się dłuży - mówią Radosława i Natalia. - Człowiek czyta więc wszystko co popadnie, ogląda każdą reklamę. Pomyślałyśmy więc, że tramwaje i autobusy to świetne miejsce na plakaty informujące o tym, jak udzielać pierwszej pomocy.

Pomysł zdobył wielu sprzymierzeńców, do jego realizacji brakowało sponsorów i pieniędzy. O inicjatywie pisaliśmy po raz pierwszy w czerwcu ubiegłego roku.

- Po tym, jak artykuł o naszej akcji ukazał się w "Głosie Szczecińskim" zgłosiła się do nas Anna Radziszewska, która pracuje w Wyższej Szkole Humanistycznej TWP w Szczecinie i zadeklarowała pomoc - mówi Natalia. - Pomogła nam zrealizować pomysł i zdobyć mecenat miasta nad projektem. Plakaty za darmo zgodziła się wydrukować drukarnia.

Ostatecznie powstało 1080 plakatów w trzech wersjach: ukazujące jak udzielać pierwszej pomocy w przypadku omdlenia, zatrzymania krążenia i ataku padaczki.

- Plakaty powiesiliśmy już w urzędzie miasta, przekazaliśmy także do SPA Klonowica - mówi pani Natalia. - Część z nich trafi do szczecińskich szkół, pojawią się też na wydziale Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Szczecińskiego. Wkrótce ok. 50 plakatów trafi też do SPA Dąbie. Prowadzimy jeszcze rozmowy z przedstawicielami przewozów regionalnych PKP i PKS.

- Zdajemy sobie sprawę, że jadąc w tramwaju czy autobusie i oglądając taki plakat nie nauczymy się wszystkiego perfekcyjnie - mówi Radosława. - Ważne jest jednak to, że czegoś się dowiemy, coś nam już w głowie zostanie. Oczywiście najlepiej by było, gdyby pasażer zapamiętał i w razie potrzeby wykonał wszystkie kroki pokazane na plakacie, ale nawet jeśli tylko zapamięta, że trzeba zachować spokój, powiadomić kierowcę o zdarzeniu i zadzwonić pod numer 999 i wezwać karetkę, to będzie dobrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński