Plaga urazów w Pogoni Szczecin. Kto może wrócić na Zagłębie?

Portowcy wygrali, więc sukces przysłonił problemy, ale na dłuższą metę kłopoty mogą odbić się na wynikach.

W piątek trener Kosta Runjaic spotkał się z dziennikarzami i przyznał, że Rafał Kurzawa i Alexander Gorgon nie zagrają z powodu urazów mięśniowych, a pod znakiem zapytania stały występy Dante Stipicy i Michała Kucharczyka. Bramkarz Pogoni opuścił czwartkowe i piątkowe zajęcia, a Kucharczyk w piątek zszedł z treningu z bólem.

W sobotę Runjaic już wiedział, że Kucharczyka zabraknie w niedzielę, a na domiar złego ból kolana zgłosił kapitan Damian Dąbrowski i jego też zabrakło w meczu.

A w trakcie spotkania w jednym ze spięć Maciej Żurawski dostał „cios” w mięsień czworogłowy i po interwencji medyków zapadła decyzja, by zakończył rywalizację o ligowe punkty.

- Nie chcieliśmy ryzykować pogłębienia urazu, więc Maciek opuścił boisko. Spodziewamy się, że będzie do dyspozycji trenera na spotkanie w Lubinie - mówi dr Bartosz Paprota, klubowy lekarz Pogoni.

Dr Paprota w poniedziałek miał napięty grafik, bo kolejno spotykał się z zawodnikami.

- W przypadku Damiana mamy przeciążenie stawu kolanowego. Wprowadziliśmy zastrzyki regenerujące i wzmacniające. Jeśli reakcja organizmu będzie dobra, to we wtorek lub środę Damian będzie indywidualnie trenował, a jak bóle całkowicie ustąpią - wróci do zajęć drużynowych - mówi lekarz Pogoni.

Trochę inna jest sytuacja Michała Kucharczyka i Rafała Kurzawy, którzy zmagają się z problemami mięśniowymi. Są po pierwszych badaniach, które nie wykazały dużych kłopotów, ale przed nimi jeszcze kolejna seria testów.

- Bliżej powrotu na boisko jest Michał Kucharczyk, a w przypadku Rafała przede wszystkim muszą ustąpić bóle. Sytuacja jest dynamiczna, rehabilitacja przynosi efekty, ale jesteśmy bardzo ostrożni - mówi Bartosz Paprota.

Gorzej jest ze zdrowiem Alexa Gorgona, bo jego kontuzja związana jest z więzadłami pobocznymi kolana. Pomocnik też jest w trakcie rehabilitacji i dopiero po ustąpieniu dolegliwości dostanie zgodę na powrót do treningów.

Indywidualnie ćwiczy już Igor Łasicki, który doznał kilka tygodni temu kontuzji mięśnia dwugłowego. Zastosowane leczenie daje efekty, ale obrońcę czeka jeszcze seria badań nim będzie mógł trenować na 100 procent.