- W samorządzie jestem od początku, na fotelu wójta zasiadam czwartą kadencję z rzędu. Nie czuję się ani zmęczony, ani wypalony, a jeśli zdrowie pozwoli, chętnie powalczę o piątą kadencję. Nie rozumiem, skąd pomysł, aby tego zakazać. To mieszkańcy powinni decydować, kto i jak długo ma ich reprezentować. Ten pomysł to niepotrzebne manipulowanie demokracją - uważa Ryszard Bugiel, wójt gminy Kamień.
Bat na prezydentów, burmistrzów i wójtów, którzy w cuglach wygrywają kolejne wybory, kręcą politycy PiS. Zgodnie z ich pomysłem, w przyszłości najwyższe stanowisko w samorządzie będzie można piastować tylko przez dwie kadencje. Nawet jeśli samorządowiec wykaże się dobrą pracą dla mieszkańców, rozwinie swoją gminę, a społeczeństwo będzie go poważać, po raz trzeci w wyborach już nie wystartuje.
W Rzeszowie mówiło się o tym zresztą już podczas ostatniej kampanii samorządowej, kiedy prawicowe ugrupowania miały olbrzymi problem ze znalezieniem kandydata, który chociaż nawiąże walkę z urzędującym od 2002 roku Tadeuszem Ferencem. Ostatecznie postawiono na Andrzeja Szlachtę, który otrzymał 22,4 procent głosów, przy 66,3-procentowym poparciu dla Ferenca. - W mieście nie brakuje głosów, że z obecnym prezydentem nie da się wygrać, dlatego PiS szuka innego sposobu na objęcie władzy. Demokracja? Przecież tu nie ma o niej mowy. PiS wyraźnie chce przenieść chorobę z Wiejskiej na samorządy - komentuje Konrad Fijołek, wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa. I zwraca uwagę, że dzisiaj, kiedy rządzenie miastem wiąże się z wieloletnim planowaniem, takie ograniczenia źle wpłyną na rozwój kraju.
- Rzeczywiście, taki pomysł pojawiał się w kampanii wyborczej i kiedy załatwimy najważniejsze sprawy, będzie można do niego wrócić. Skoro ograniczamy w ten sposób prezydenta państwa, to nie widzę powodu, dla którego w podobny sposób nie można by postąpić w samorządach - mówi Andrzej Szlachta, poseł PiS. Ryszard Bugiel odpowiada jednak, że mieszkańcy doskonale widzą, jak pracują wybrani przez nich urzędnicy. - Jeśli uznają, że wójtowi czy prezydentowi brakuje zapału z pierwszych kadencji, po prostu zagłosują na kogoś innego. Nie trzeba im w tym pomagać sztucznymi ograniczeniami - ocenia wójt Kamienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?