- Piotrek jest dobrze przygotowany do sezonu, ale uraz dokuczał mu i obecnie nie mógłby skakać na 100 procent. A on inaczej nie potrafi. Zawsze walczy na maksa - mówi Marcin Szczepański, trener Liska.
We wtorek tyczkarz brał udział w specjalistycznych konsultacjach. Zalecenie - 2-3 tygodniowy odpoczynek. A że w tym roku odwołane zostały halowe MŚ w Chinach (ze względu na zagrożenie koronawirusem), to i zostały tylko mityngi towarzyskie. Kibice m.in. w Toruniu czy Łodzi smutni. - Są rzeczy ważne i ważniejsze. W tym roku mamy igrzyska w Tokio, więc podwójnie musimy być ostrożni - dodaje Szczepański.
Piotr Lisek miał też wystąpić 25 lutego w Netto Arenie. Na 99 procent będzie współprowadził imprezę i rozda mnóstwo autografów. Sam jednak nie wykluczył, że zimą na bieżni go nie zobaczymy.
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?