Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Krzystek: "Wystartuję w wyborach, bo mam dobry program"

mp
Piotr Krzystek wystartuje w wyborach jako niezależny kandydat
Piotr Krzystek wystartuje w wyborach jako niezależny kandydat Fot. Archiwum
- Podjąłem decyzje, że powalczę o reelekcję jako niezależny kandydat - ogłosił dziś prezydent Szczecina. Nie ujawnił kto go popiera. Zaproponował mieszkańcom i politykom kontrakt dla miasta.

Osoby, które stworzą jego komitet wyborczy mamy poznać w ciągu najbliższych dni.

Program

Dzisiaj Piotr Krzystek przedstawił szczegóły swojego programu wyborczego. Oparł go na pięciu punktach; inwestycje, rewitalizacja miasta, nowy segment gospodarki (kultura, turystyka, sport), ekologiczne miasto oraz współpraca transgraniczna.

- Ten program miał być dla Platformy Obywatelskiej, ale nie chcieli go, więc przedstawiam go mieszkańcom, radnym, partiom politycznym. Przy jego realizacji nie ma barw politycznych - apelował prezydent miasta.

To najbardziej konkretny program, jaki do tej pory poznaliśmy, pozostali kandydaci przedstawili tylko ogólniki.

Krzystek proponuje m.in. kontynuowanie wymiany nawierzchni i nowe, systemowe rozwiązania drogowe (Trasa Północna, skomunikowanie autostrady poznańskiej z S3), rozwijanie systemu ścieżek rowerowych, zachęcanie do korzystania z tej formy komunikacji, stworzenie przyjaznej komunikacji miejskiej: nowy tabor, nowoczesne systemy informacji dla pasażerów, stworzenie BUS-pasów w kluczowych miejscach miasta.

Natomiast w zakresie edukacji: wykorzystanie efektów restrukturyzacji - inwestowanie w edukację, naukę języków - program nauczania języków wśród dzieci i młodzieży już od przedszkola, realizowanie programów jakościowych, modernizowanie bazy, stworzenie "kolorowej szkoły".

Konflikt z PO

Dzisiejsza deklaracja prezydenta to efekt konfliktu z Platformą Obywatelską, której Krzystek jest członkiem. Wczoraj zawiesił członkostwo, gdy okazało się, że nie ma szans na poparcie rady regionu. Osoby, które wcześniej go popierały wycofały w tajemnicy przed nim swoje poparcie.

- Gdy jechałem na obrady rady regionalnej, to zaczęły do mnie docierać takie sygnały o wycofaniu poparcia - mówił Piotr Krzystek. - Cóż, taka jest polityka. Niech te osoby we własnym sumieniu ocenią co zrobiły.

Przyznał, że od afrontu nie rozmawiał ze "zdrajcami", m.in. posłanką Renatą Zarembą i radnym Pawłem Gzylem.

Prezydent zapowiedział, że od decyzji rady regionalnej, która na kandydata wybrała Arkadiusza Litwińskiego nie zamierza się odwoływać. Przyznał zarazem, że zdaje sobie sprawę, że do pozbawienia go szans wykorzystano fortel, który prawdopodobnie jest niezgody ze statutem partii.

Według prezydenta Szczecina wycofanie poparcia pod jego kandydaturą nie powinno mieć miejsca, ponieważ liczyło się poparcie, które udzielono mu kilka miesięcy wcześniej. Dzięki temu powinien być brany pod uwagę jako kandydat na prezydenta.

To, że w piątek wycofano większość podpisów nie powinno więc skutkować wykreśleniem prezydenta z listy i odwołaniem głosowania nad jego kandydaturą.

- Wiem o tym, ale nic nie będę w tej sprawie robił - zapowiedział Krzystek, dając do zrozumienia, że ze sprawy chce wyjść z honorem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński