Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Dziuba: Mogę wejść z ławki rezerwowych i strzelić

Krzysztof Dziedzic
Piotr Dziuba ma apetyt na występy w Pogoni, ale zastrzega, że jego transfer zależy od władz Floty.
Piotr Dziuba ma apetyt na występy w Pogoni, ale zastrzega, że jego transfer zależy od władz Floty. Fot. Marcin Bielecki
Rozmowa Piotrem Dziubą, napastnikiem Floty Świnoujście, którego chce pozyskać Pogoń Szczecin.

- Gdzie pan będzie grał w nadchodzącym sezonie?

- No, jeszcze nie wiem. W grę wchodzą dwa kluby - Pogoń Szczecin i Flota Świnoujście.

- Pogoń i Flota, czy Flota i Pogoń?

- Na razie jestem zawodnikiem Floty. Byłem z zespołem na zgrupowaniu w Niemczech i dlatego nie pojawiłem się na treningu Pogoni. Najpierw muszę porozmawiać z władzami Floty o moich ewentualnych przenosinach do Szczecina. Jeżeli się porozumiemy i jeżeli kluby dogadają się ze sobą, to wtedy mogę spróbować swoich sił w Pogoni.

- Jak procentowo ocenia pan szansę na przejście do Pogoni?

- W tej chwili 50 na 50. Bardziej precyzyjny będę mógł być po odbyciu wszystkich wspomnianych wcześniej rozmów.

- Trener Pogoni Piotr Mandrysz mówi, że już krystalizuje mu się pierwsza jedenastka. Jeżeli dołączy pan do Pogoni późno, to ciężko będzie przekonać szkoleniowca do swoich umiejętności. Nie ma obawy, że trafi pan na ławkę rezerwowych, z której ciężko będzie się przebić na stałe do pierwszej jedenastki?

- To oczywiście jest ryzyko, czas w tym przypadku nie działa na moją korzyść. Jednak z drugiej strony - mogę wejść z ławki rezerwowych, dobrze zagrać, strzelić gola i przekonać trenera, by w następnym meczu dał mi szansę od pierwszej minuty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński