Dziewczynki są w ciężkim stanie. Musiały zostać wprowadzone w śpiączkę farmakologiczną. U jednej doszło do zatrzymania akcji serca.
- Prokuratura wszczęła śledztwo pod kątem narażenia małoletnich pokrzywdzonych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utarty życia prze osoby bezpośrednio zobowiązane do opieki nad nimi - mówi prokurator Ewa Obarek z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
POLECAMY RÓWNIEŻ: Wypadek w przedszkolu w Szczecinie. Interweniowało pogotowie ratunkowe i policja. Dwójka dzieci w szpitalu
Policja pod nadzorem prokuratury przesłucha personel przedszkola i rodziców dzieci. Na terenie przedszkola jest monitoring, ale prawdopodobnie nie zarejestrował całego zdarzenia.
Do wstrząsającego zdarzenia doszło w piątek w przedszkolu przy ulicy Hożej. Dwie dziewczynki bawiły się skakanką. Z niejasnych wciąż przyczyn poddusiły się sznurem od skakanki.
Z ustaleń miejskich urzędników wynika, że opiekunki błyskawicznie znalazły się przy pokrzywdzonych, udzieliły im pierwszej pomocy i wezwały pogotowie.
ZOBACZ TEŻ:
- Pomoc przedszkolanek była bardzo szybka. Udzieliły dzieciom także pierwszej pomocy. Doszło do nieszczęśliwego wypadku, nie znamy dokładnie jego przebiegu - mówił Krzysztof Soska, zastępca prezydenta Szczecina.
Już w piątek prezydent Szczecina zapowiedział kontrole przedszkolnych urządzeń do zabawy.
- Jestem zszokowany tą sytuacją. Dzieci są pod opieką lekarzy. Czekam na wiadomości o ich stanie zdrowia. Jednocześnie zleciłem drobiazgową kontrolę by wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia. Obejmie ona także urządzenia na placach zabaw wszystkich pozostałych placówek - napisał Piotr Krzystek.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?